Feliks Falk: młodzi filmowcy uciekają od bieżących problemów

Data publikacji: 17.01.2014 18:05
Ostatnia aktualizacja: 18.01.2014 13:27
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Feliks Falk
Feliks Falk, Autor - PAP/Andrzej Rybczyński

POSŁUCHAJ

Feliks Falk o kondycji polskiego kina (Popołudnie z Jedynką)

POSŁUCHAJ

W roku 2014 zakończona zostanie reforma powszechnej edukacji kulturalnej. Jakie pieniądze na kulturę przeznaczą Polska i Unia Europejska? - relacja Patryka Michalskiego (Popołudnie z Jedynką)

- Czuję się w jakimś sensie zagrożony tym, co dzieje się w Polsce, a szczególnie w polityce. Mam na ten temat scenariusz, ale uznałem, że powinien go zrobić ktoś młodszy. Zauważyłem jednak, że młodzi wcale nie interesują się tak bardzo tym, co dzieje się wokół - mówił w Jedynce Feliks Falk.

Analizując stan polskiej kinematografii w 2013 roku, znany reżyser dostrzega jednak wiele plusów. - Polacy coraz chętniej chodzą do kina na rodzime filmy. Co ciekawe, częściej wybierają te ambitne niż tak zwane romantyczne komedie, których jest zresztą coraz mniej. Nie wiem czy na szczęście, dlatego że film rozrywkowy także powinien być obecny. Nie możemy ciągle robić tylko filmów ambitnych i trudnych, bo widzowie w końcu się zniechęcą - ostrzegał Feliks Falk.

Za najbardziej istotne filmy ostatnich kilkunastu miesięcy gość "Popołudnia z Jedynką" uznał m.in. "Pokłosie" i "Układ zamknięty". Jak dodał, sporo dyskusji i debatę społeczną powinien wywołać także wchodzący właśnie na ekrany kin nowy obraz Wojciecha Smarzowskiego "Pod mocnym aniołem".

- Dla mnie pewnie będzie to trudny w odbiorze film, bo sam nigdy nie piłem i nie lubiłem towarzystwa ludzi pijących. Nie sądzę więc, żeby ta tematyka specjalnie mnie zainteresowała. Z ciekawością będę się jednak przyglądał z dalszego planu - podkreślał Feliks Falk.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.

"Popołudnie z Jedynką" od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

pg/asz

Folder ulubione
Folder ulubione
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.