Subtelny film o najważniejszych sprawach. "Witaj w Klubie"

Data publikacji: 15.03.2014 10:30
Ostatnia aktualizacja: 15.03.2014 21:10
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kadr z filmu "Witaj w klubie"
Kadr z filmu "Witaj w klubie", Autor - Focus Features/Anne Marie Fox

POSŁUCHAJ

Najważniejsze wydarzenia filmowe tygodnia (Magazyn bardzo filmowy/ Jedynka)

Przed nami znakomity, pod względem premier filmowych, tydzień. Obsypany Oscarami "Witaj w Klubie", nagrodzony Złotym Niedźwiedziem film "Pozycja dziecka", "Obietnica" i "Ocalony" to tylko niektóre z tytułów.
"Witaj w klubie" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia człowieka, który nie zamierza żegnać się z życiem. Ron żyje z dnia na dzień. Dużo pali i pije, lubi kobiety i rodeo. Wiadomość o tym, że jest nosicielem wirusa HIV to dla niego szokujący wyrok, z którym nie chce się pogodzić. Jedzie do Meksyku, z którego zamierza szmuglować zakazane w USA leki. Po powrocie niespodziewanie zdobywa sojusznika w osobie queerowego transseksualisty Rayona. Ten pozornie niedobrany duet wspólnie zaczyna prowadzić klub, w którym inni szukają ratunku.

Odtwórcy głównych męskich ról: Matthew McConaughey i Jared Leto zostali nagrodzeni Oscarami za swoją grę. Również charakteryzacja w filmie została doceniona statuetką. Akcja filmu "Witaj w klubie" rozgrywa się w Dallas. Główny bohater filmu musi zmierzyć się z charakterystycznym dla lat 80. przekonaniem, że na wirusa HIV chorowali jedynie homoseksualiści. - Ten film zrywa z tym i pokazuje dziwną sytuację, która jest dramatyczna, bo człowiek, który nie tylko nie jest homoseksualistą, ale jest homofobem, jest nosicielem wirusa. Sprawa jest dramatyczna w jego przypadku - komentuje Janusz Wróblewski .

Zdaniem krytyka, film ten ma dwie historie i dwa poziomy odbioru i interpretacji. - Pierwsza to jest opowieść psychologiczna, czyli o tym, co czuje człowiek, który się dowiaduje, że jest śmiertelnie chory i próbuje sobie z tym w jakiś sposób poradzić. To również historia o samopoznaniu, zweryfikowaniu samego siebie, tożsamości i swojego światopoglądu przez to, że się styka z tym, czego się nienawidził - opowiada Janusz Wróblewski.
Według krytyka, kolejną warstwą jest film społeczny, który opisuje Amerykę, a konkretnie Teksas w połowie lat 80. minionego wieku. - To historia o walce z koncernem farmaceutycznym, który jest bardzo sprzedajny, skorumpowany i działa przeciwko pacjentom, ludziom, których ma leczyć. Ron to człowiek, który bierze los w swoje ręce i wymierza policzek Goliatowi, którym jest koncern - dodaje Wróblewski.

- Dzięki tej roli stałem się bardziej krytyczny wobec autorytetów, zwłaszcza politycznych. Już tak łatwo jak kiedyś nie przekonują mnie deklaracje - opowiada Matthew McConaughey, odtwórca głównej roli w filmie. Jak dodaje, działania Rona sprawiły, że Amerykanie dostrzegli problemy osób, które są nosicielami wirusa HIV.

W programie m.in.: wywiad z Matthew McConaughey, laureatem Oscara za główną męską w filmie "Witaj w klubie". Joanna Sławińska i jej gość Janusz Wróblewski zrecenzowali też nagrodzony Złotym Niedźwiedziem w ubiegłym roku rumuński film "Pozycja dziecka", a także dramat "Obietnica" Anny Kazejak-Dawid o miłości nastolatków w dobie Facebooka oraz amerykański dramat wojenny "Ocalony" z Ericiem Baną. W Magazynie także o nowym filmie Borysa Lankosza " Ziarno prawdy" i o akcji edukacyjnej "Filmoteka Szkolnej".

"Magazyn bardzo filmowy" poprowadziła Joanna Sławińska.

sm/ag

Prosto z rynku
Prosto z rynku
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.