Autyzm i asperger. Co zrobić, gdy dziecko nie ma kontaktu z otoczeniem?

Data publikacji: 29.04.2014 04:48
Ostatnia aktualizacja: 30.04.2014 08:44
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
, Autor - Katarzyna Marzańska / Synapsis

POSŁUCHAJ

Autyzm i zespół Aspergera. Jak je rozpoznać na wczesnym etapie? (Cztery pory roku/ Jedynka)

Uderzają głową o ścianę, wyrywają rodzicom włosy, rozbijają talerze, atakują ludzi w miejscach publicznych. Często nie potrafią samodzielnie żyć. Tylko niektóre z autystycznych dzieci uczą się zachowań, które pozwalają im skończyć szkołę i rozpocząć normalne życie.

Autystyczne dziecko ma duże problemy w nawiązywaniu kontaktów, dotyczące przede wszystkim tego, jak się zachować. Często osoby autystyczne nie mówią albo mówią w bardzo specyficzny sposób. Nie porozumiewają się również w żaden inny sposób: gestami, mimiką czy wzrokiem. - Osoby z autyzmem nie mają takiej zdolności i musimy je nauczyć jakiegoś rodzaju porozumiewania się z otoczeniem. Dodatkowo są to osoby, które cierpią z powodu różnego rodzaju trudności w odbiorze bodźców ze świata - wyjaśnia Joanna Grochowska, wiceprezeska Fundacji Synapsis. Mają one np. dużo nadwrażliwości na dźwięki, światło, bądź dotyk.

Joanna
Joanna Grochowska fot: PR

Joanna Grochowska tłumaczy, że objawy zaburzenia można dostrzec już w pierwszym roku, gdyż dziecko nie utrzymuje kontaktu wzrokowego. - Dziecko nie wykorzystuje patrzenia na drugą osobę do włączenia się w zabawę. Może ono sprawdzić jak mama się zachowuje, ale nie niesie to ze sobą nic, nie dostosowuje się ono do sytuacji - mówi wiceprezeska Fundacji Synapsis.

 

Jak dodaje, dość często te pierwsze objawy są zlekceważone. Ma to również związek z tym, że jest zbyt mało lekarzy, którzy mogą rozpoznać u dziecka tego typu zaburzenia i skierować rodziców na właściwą ścieżkę terapii. - Dzieci za późno trafiają do diagnozy, a im później jest ona stawiana, tym większa szansa, że zaburzenia będą bardzo poważne i głębokie oraz, że dzieci te będą wymagały znacznie większego wysiłku terapeutycznego, by osiągnąć choć minimum umiejętności samoobsługowych - mówi Joanna Grochowska.

W niektórych przypadkach można sprawić, by dziecko poszło do szkoły, podczas gdy w innych, by potrafiło samodzielnie zjeść czy ubrać się. Ważne jest to, jak podkreśla specjalistka, by taka osoba nie cierpiała, bo może wówczas być agresywna, autoagresywna oraz wyzwalająca zachowania trudne, które będą uniemożliwiały kontakt oraz opiekę nad nią.

Przemysław Semczuk, tata chłopca z zespołem Aspergera, wyjaśnia, że to zaburzenie jest lekką formą autyzmu. Dzieci mówią wówczas dużo, czasami za dużo i nie są w stanie zauważyć, że otoczenie tego nie akceptuje, nie rozumie czy jest znudzone rozmową. W przypadku jego syna brak kontaktu wzrokowego był pierwszym sygnałem. - U syna jest  również zaburzony rozwój emocjonalny; potrafi podejść do nieznanej mu osoby i przytulić się - mówi tata chłopca.

Jak wygląda życie z dzieckiem, które autyzm bądź zespół  Aspergera? Jak można im pomóc? Kwiecień jest miesiącem wiedzy na temat autyzmu. Dowiedz się więcej na temat tego zaburzenia - posłuchaj całej rozmowy.

Audycję poprowadził Roman Czejarek.

"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!

sm/ag

Matysiakowie – powieść radiowa
Matysiakowie – powieść radiowa
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.