Jan Nowicki przyznaje, że choć pieśni barda słucha do dziś, to Wysocki "niezmiennie go denerwuje". - On ze wszystkim walczył. Ale nie pasował mi ten jego biały mercedes i skórzane kurtki do robotników, którym śpiewał w Tule, że trzeba walczyć o wolność - wyjaśnia aktor.
Włodzimierz Wysocki w serwisie piesniniepokornych.polskieradio.pl >>>
Aktora nie interesują wesołe piosenki. Lubi słuchać spokojnych i nastrojowych utworów. W "Przebojach Przyjaciół Radiowej Jedynki" wspomniał o płycie z muzyką Zbigniewa Preisnera, na której znalazł się również utwór "Noc", do którego Jan Nowicki napisał tekst. Wielką satysfakcją są dla niego słowa jednego ze słuchaczy, który umówił się z żoną, że ta właśnie piosenka towarzyszyć będzie ostatniej ziemskiej podróży każdego z nich.
Jan Nowicki podjął także wyzwanie wokalne - wraz z Hanną Banaszak zaśpiewał przedwojenny szlagier "Zatańczmy jeszcze ten raz". Aktor podziwia zdolności muzyczne wokalistki i podkreśla, że szczególnie ceni jej "Sambę przed rozstaniem". - Ta piosenka to absolutny cud. Rytm bossanovy i niezwykle dramatyczny tekst Kofty - wspomina gość radiowej Jedynki.
Jan Nowicki uważa, że wielcy artyści nie odchodzą, bo zostają ich piosenki. Przykładem jest Edith Piaf, którą aktor podziwia do dziś. Zachwyca się również Bułatem Okudżawą, który często do Polski przyjeżdżał i nazywał nasz kraj najweselszym barakiem wśród krajów komunistycznych.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadził Zbigniew Krajewski.
Na listę głosujemy na stronie www.ppr1. polskieradio .pl . Propozycje do listy można zgłaszać też sms-owo pod numer 71151 , poprzedzając swój typ skrótem PPR1.
(ag/asz)
Jan Nowicki: Wysocki walczył ze wszystkim, ale śpiewał porywająco - Jedynka - polskieradio.pl