- Bijemy na alarm - powiedział w radiowej Jedynce sędzia Waldemar Żurek, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa. Podobnie do sprawy nastawieni są Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Jak wyjaśnił Żurek, zapisy z nowelizacji są bardzo niedookreślone. Według zapisów, minister sprawiedliwości będzie miał dostęp do przebiegu sprawy sądowej, gdy będzie to miało uzasadnienie. Takim uzasadnieniem może być na przykład chęć skontrolowania, dlaczego proces się przedłużał.
Prawnicy ostrzegają, że pod takim pozorem politycy będą mogli sprawdzić np. historię sądową niewygodnego dziennikarza.
- Właściwie w każdej sprawie będzie można uzasadnić możliwość sięgania do akt - powiedział Waldemar Żurek. Jak dodał, nie jest uspokajające zapewnienie ministra sprawiedliwości, że będzie on przestrzegał dotychczasowych zasad. - Musimy pisać ustawy na potencjalnie najbardziej wścibskiego ministra, który lubi naginać prawo - powiedział.
Gość radiowej Jedynki wyjaśnił, że bazy danych sądów pozwalają sprawdzić, ile dana osoba miała spraw sądowych i z jakiego powodu. Istnieją też elektroniczne protokoły z rozpraw. - Kamery nagrywają wszystko podczas postępowania - wyjaśnił i dodał, że minister będzie miał dostęp do całego przebiegu procesu.
Krajowa Rada Sądownictwa zaapelowała do prezydenta, by nie podpisywał ustawy i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Waldemar Żurek powiedział, że nowelizacja ustawy była przygotowywana miesiącami, dlatego można spokojnie poczekać na opinię Trybunału, by mieć pewność, że obywatelom nic nie grozi.
Tytuł audycji: Popołudnie z radiowa Jedynką
Prowadziła: Kamila Terpiał
Gość: Waldemar Żurek (rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa)
Data emisji: 6.03.2015
Godzina emisji: 15.30
bk/ag