Lesław Ćmikiewicz przypomniał, że w tych mistrzostwach Europy, poprzez karne, zaznaliśmy goryczy porażki, ale też poznaliśmy smak zwycięstwa. - Błaszczykowski dał nam wiele radości. Strzelił decydujące bramki na tych mistrzostwach. Zdarza się, piłka nożna jest okrutna - powiedział gość Jedynki.
Podkreślał jednak, że reprezentacja dała nam dużo satysfakcji i powinniśmy jej podziękować za występy na Euro 2016. Chwalił też trenera Adama Nawałkę. - Udało mu się scementować zawodników. Dzwoni do nich niemalże codziennie, obserwuje ich, jeździ na mecze, rozmawia z ich trenerami. To kolosalna robota - zauważył Ćmikiewicz, który prowadził drużynę narodową w 1993 roku. - Oni świetnie się porozumiewają, mają wspaniałą mentalność. Mówią o tym, że każdy mecz chcą wygrać - dodał.
Lesław Ćmikiewicz tłumaczył również, że zgodnie ze światowymi trendami reprezentację buduje od zabezpieczenia własnej bramki, a Polakom udało się tego dokonać. - Chciałoby się żeby nasz zespół grał bardziej ofensywanie, znamy jego siłę. Nie wykorzystaliśmy jej - podkreślił rozmówca Krzysztofa Grzesiowskiego. Jego zdaniem trener Adam Nawałka nie miał jednak na to za dużo czasu.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Lesław Ćmikiewicz (były trener, wielokrotny reprezentant Polski)
Data emisji: 1.07.2016
Godzina emisji: 7.39
tj/to
Lesław Ćmikiewicz: przez karne zaznaliśmy smaku zwycięstwa i goryczy porażki - Jedynka - polskieradio.pl