Reżyserka filmu "Córki dancingu": zależy mi na opinii Tarantino

Data publikacji: 16.09.2016 13:59

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2016 14:18

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

- Połączenie musicalu i horroru w "Córkach dancingu" stworzyło zupełnie nową jakość - mówi Agnieszka Smoczyńska , Autor - STRINGER/PAP/EPA

POSŁUCHAJ

Agnieszka Smoczyńska o długiej drodze do realizacji filmu "Córki dansingu", amerykańskiej karierze obrazu i inspiracji kinem Quentina Tarantino (Droga na szczyt/Jedynka)

- W listopadzie "Córki dancingu" zostaną pokazane na American Film Institute Festival w Los Angeles. Mamy nadzieję, że obejrzy go wtedy Quentin Tarantino - mówi w radiowej Jedynce reżyserka Agnieszka Smoczyńska.

Jej pełnometrażowy debiut - "Córki dansingu" - został już zauważony w Stanach Zjednoczonych. Na początku roku film dostał nagrodę specjalną na festiwalu kina niezależnego w Sundance, a wkrótce ma trafić do dystubucji kinowej za oceanem.

Wcześniej jednak Agnieszka Smoczyńska pokaże swój film w Los Angeles. Reżyserka ma nadzieję, że na pokazie "Córek dancingu" pojawi się również Quentin Tarantino, który był inspiracją dla twórców polskiego obrazu. - Fascynuje nas to, w jaki sposób podchodzi do opowiadanej historii, jak żongluje konwencjami, a także w jaki sposób traktuje bohaterki swoich filmów - tłumaczy gość Jedynki.

Na czym polega wyjątkowość festiwalu Sundance, co Agnieszka Smoczyńska usłyszała od Roberta Redforda na temat polskiego kina i dlaczego tak długo trwały poszukiwania producenta "Córek dancingu", dowiesz się z nagrania audycji.

Tytuł audycji: "Droga na szczyt" z cyklu "Twarzą w twarz"

Prowadzi: Nina Harbuz-Karczmarewicz

Gość: Agnieszka Smoczyńska (reżyserka filmowa)

Data emisji: 15.09.2016

Godzina emisji: 23.12

pg/mg