Prawo pracy. Koniec z syndromem pierwszej dniówki

Data publikacji: 05.11.2016 19:57
Ostatnia aktualizacja: 05.11.2016 20:57
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Przed przystąpieniem do pracy, trzeba podpisać umowę
Przed przystąpieniem do pracy, trzeba podpisać umowę, Autor - Shutterstock

POSŁUCHAJ

Koniec z syndromem pierwszej dniówki na rynku pracy (Patrz na prawo /Jedynka)

1 września weszły w życie zmiany w Kodeksie Pracy w zakresie tzw. syndromu pierwszej dniówki.

Były to sytuacje, kiedy pracodawca najchętniej zatrudniałby pracownika "na czarno", a więc bez jakiejkolwiek umowy, bez płacenia od jego pracy składek ubezpieczeniowych i podatków, ale obawiał się ewentualnej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Dlatego stawiał pracownikowi ultimatum: zatrudni go, będzie może nawet więcej płacił, ale na razie nie podpisuje z nim żadnej umowy. Gdyby przyszła kontrola z PIP, wtedy pracownik ma mówić, że dopiero rozpoczął pracę i dlatego jeszcze nie zdążył podpisać umowy. Pracodawca potwierdzał taką okoliczność i był "kryty".

Takiego niby pracownika bardzo łatwo było się później pozbyć, w zasadzie z dnia na dzień. Od 1 września sytuacja wygląda już inaczej. Na czym polega istota tych zmian i czego w ich świetle można wymagać od pracodawcy, dowiesz się z nagrania audycji.

Tytuł audycji: "Patrz na prawo"

Prowadzi: Anna Grabowska

Gość: mecenas Maciej Andrzejewski (kancelaria CMS)

Data emisji: 5.11.2016

Godzina emisji: 19.11

pg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.