Rządowa kolumna trzech samochodów na sygnale, w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku, wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem szefowej rządu. W sobotę kierowca seicento usłyszał zarzut spowodowania wypadku.
- Nie znamy jeszcze wszystkich szczegółów, ale z tego co wiemy, to ta sprawa nie jest jakoś podejrzana. Wygląda na nieszczęśliwy, ale jednak przypadkowy wypadek - powiedział Agaton Koziński, wskazując, że kierowca fiata popełnił błąd.
Koziński zauważył jednak, że pojawiają się wątpliwości, czy kolumna była właściwie skonstruowana i oznakowana, a sprawa wpada w szerszy kontekst wcześniejszych wypadków. Dziennikarz przypomniał wypadek kolumny z Antonim Macierewiczem, pękniętą oponę w limuzynie prezydenta, bałagan na pokładzie rządowych samolotów w Londynie. - To sugeruje, że w BOR są duże problemy z przestrzeganiem procedur bezpieczeństwa - podsumował.
- Wygląda, że ta kolumna zachowała się jednak nieprawidłowo - powiedział Jacek Liziniewicz. Jak stwierdził "nie po to tworzy się kolumnę, żeby jakieś seicento mogło skręcić wprost pod koła samochodu z premier". - Mam wrażenie, że BOR nie jest tak profesjonalny, jak o nim myśleliśmy -dodał.
Liziniewicz wskazał, że problem braku profesjonalizmu BOR nie zaczął się z nadejściem ekipy PiS. Dodał, że w Smoleńsku BOR zawiódł całkowicie, ale nie spisał się też na Ukrainie, gdy młody człowiek podszedł do Bronisława Komorowskiego i rozbił mu jajko na garniturze.
- Wydaje mi się, że dwie perspektywy są równie uprawnione - powiedział Tomasz Sawczuk. Wyjaśnił, że jedna jest taka, że każdy z tych wypadków trzeba postrzegać oddzielnie. Wtedy wypadek z ministrem Macierewiczem wydaje się dużo bardziej alarmujący, jeśli chodzi o przestrzeganie procedur niż wypadek z udziałem premier Szydło. Z drugiej strony, jak powiedział, co najmniej 4 takie potencjalnie niebezpieczne wydarzenia - były jeszcze sytuacje z ministrem Gowinem i z premier Szydło w Izraelu - to naprawdę dużo jak na rok rządów.
Sawczuk ocenił, że to szczególnie alarmująca seria dla rządu, który stoi na stanowisku, że katastrofa w Smoleńsku nie wynikała w pierwszej kolejności z nieprzestrzegania procedur, ale była efektem zamachu.
Jakie zmiany czekają BOR? Czy formacja powinna zostać rozwiązana? Jak powinna wyglądać polityka informacyjna rządu o stanie zdrowia najważniejszych osób w państwie? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Goście rozmawiali także o polsko-niemieckich relacjach i wizycie Angeli Merkel w Polsce, założeniach polskiej polityki zagranicznej przedstawionych przez Witolda Waszczykowskiego oraz o zatrzymaniach w związku z aferą reprywatyzacyjną w Warszawie.
Tytuł audycji: Tydzień kontra tydzień
Data emisji: 12.02.2017
Godzina emisji: 12.10
fc/ab
Seria wypadków członków rządu. Pech czy zaniedbanie BOR? - Jedynka - polskieradio.pl