Tadeusz Chudecki mówi, że jego dzieciństwo było piękne, ale jednocześnie bardzo skromne - Urodziłem się w Szczecinie, mój tata był kolejarzem, mama była krawcową - zdradza aktor. - Wychowałem się w kochającej się rodzinie. Mam trzech starszych braci. Miałem być córeczką, ale rodzice jakoś nie mieli do mnie o to żalu - żartuje rozmówca Jolanty Fajkowskiej.
- Zawsze chciałem być księdzem. Miałem specjalną cukiernicę i odprawiałem mszę świętą. A jak już mi się znudziło, to chciałem być kioskarzem. Rozkładałem wszystkie gazety i sam sobie sprzedawałem - wspomina artysta.
Skąd w takim razie pomysł na aktorstwo? Tadeusz Chudecki zdradza, że zawsze bardzo lubił uczyć się różnych rzeczy na pamięć. Zna wszystkie 12 ksiąg Pana Tadeusza oraz mnóstwo monologów Williama Szekspira w oryginalnej wersji. - To jest duma dla mnie, chociaż do niczego mi się to nigdy nie przydało - mówi aktor.
"Już taki jestem" to nowy cykl radiowej Jedynki emitowany w ramach "Czterech pór roku" we wtorki i czwartki. Dziennikarka rozmawia w nim z aktorami, muzykami, gwiazdami show-biznesu.
Rozmawia: Jolanta Fajkowska
Gość: Tadeusz Chudecki (aktor, podróżnik)
Data emisji: 21.09.2017
Godzina emisji: 9.45
Materiał wyemitowano w audycji: "Cztery pory roku".
kh/ag
Tadeusz Chudecki: chciałem być księdzem albo kioskarzem - Jedynka - polskieradio.pl