Trzy lata temu zespół wydał album "Dobry wieczór", który uzyskał status złotej płyty. W marcu tego roku ukazał się natomiast krążek pt. "7". Znalazło się na nim zaledwie siedem, za to długich (siedmio, ośmiominutowych) utworów, a każdy z nich jest zatytułowany od kolejnych dni tygodnia.
- Publiczność oczekuje od nas ciągłego poszukiwania, mierzenia się z materiałem, z jakim do tej pory się nie mierzyliśmy. Nasza sytuacja jest komfortowa, daje nam poczucie, że powinniśmy wejść do studia wtedy, kiedy chcemy zrobić coś ważnego dla nas w nadziei, że będzie to ważne także dla słuchaczy. Ale ten komfort skończyłby się natychmiast, gdybyśmy nagrali złą płytę. Dlatego teraz będziemy rzadziej nagrywać płyty, z większą uwagą i pieczołowitością - przekonuje Wojciech Waglewski. Przyznaje też, że nie wyobraża sobie złej płyty Voo Voo.
Do jakiego filmu Jima Jarmuscha Waglewski porównuje płytę "7"? O tym w audycji, w której posłuchacie też fragmentu tego albumu.
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Zbigniew Krajewski
Rozmawiał: Marcin Kusy
Gość: Wojciech Waglewski (Voo Voo)
Data emisji: 20.11.2017
Godzina emisji: 13.15
mg/kk
Wojciech Waglewski: nie wyobrażam sobie złej płyty Voo Voo - Jedynka - polskieradio.pl