W 2000 roku zmarł mąż Ewy Błaszczyk pisarz, dramaturg, satyryk i scenarzysta filmowy Jacek Janczarski. W sto dni po jego śmierci doszło do kolejnej tragedii - córka aktorki Aleksandra zakrztusiła się tabletką, wskutek czego dziewczynka znalazła się w śpiączce.
W 2002 bohaterka audycji "Już taki jestem", razem z ks. Wojciechem Drozdowiczem, założyła fundację "Akogo?", działającą na rzecz dzieci wymagających rehabilitacji po ciężkich urazach neurologicznych. W 2012 roku powstała Klinika Neurorehabilitacyjna "Budzik".
Ewa Błaszczyk zapytana, czy wraca jeszcze myślami do tego 2000 roku, odpowiedziała: "Żyję bardzo do przodu". - Nie robię "stop klatek". Ogarniam to, co jest przed nami. Ciągle coś planuję - podkreśliła gość radiowej Jedynki.
Przyznała, że praca w fundacji i klinice jest bardzo ciężka. - Pomaga mi mój zawód. Mam wentyl. Zanurzam się w inną rzeczywistość, w fikcję. Robię Orianę Fallaci w Teatrze Studio. Zaczęłam film z Agnieszką Holland. To wszystko pomaga, bo zmieniam tematy - wskazała.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której Ewa Błaszczyk opowiedziała o tym, dlaczego wybrała aktorstwo i o tym, co ją fascynuje w Orianie Fallaci. Wskazała także, z czego jest najbardziej dumna i jakie ma marzenia.
Rozmawialiśmy także z aktorką o jej udziale w sztafecie poprzedzającej Zimowe Igrzyska Olimpijskie PjongCzang 2018. Pochodnia, którą niosła zostanie zlicytowana pod koniec lutego na aukcji charytatywnej (www.obudzmnie.pl).
Tytuł audycji: "Już taki jestem" w paśmie "Cztery pory roku"
Prowadzi: Jolanta Fajkowska
Gość: Ewa Błaszczyk (aktorka, piosenkarka)
Data: 22.02.2018
Godzina emisji: 9.46, 10.46, 11.44
kk/kh
Ewa Błaszczyk: mój zawód to mój wentyl - Jedynka - polskieradio.pl