W Polsce działa Rowerowe Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - w skrócie ROPR. Powstało w Sieradzu, ale w tym roku ma rozszerzyć swoją działalność na inne miasta w Polsce.
To jednostka złożona z wolontariuszy-ratowników, którzy pełnią patrole na specjalnie przygotowanych do tego celu rowerach-karetkach, wyposażonych m.in. w apteczkę, urządzenia do kierowania ruchem czy zbijak do szyb. - Najważniejszy jednak na tym rowerze jest człowiek, który dojeżdża do wypadku, jest przeszkolony i wie co ma robić - mówił w "Podwójnym espresso" pomysłodawca ROPRU Mateusz Dużyński.
Ratownikami są młodzi ludzie, którzy po prostu chcą pomagać innym. - Dobrym przykładem jest tu jeden z chłopaków, który już od czterech lat pisał do nas, że chciałby zostać jednym z nas, miał wtedy 12 lat. Teraz ma 16 i najchętniej nie schodziłby z roweru - mówi komendant ROPRU.rowew
W ilu miastach ma zamiar działać ROPR i kto może zostać ratownikiem na rowerze, dowiecie się słuchając fragmentu audycji.
Tytuł audycji: Podwójne espresso
Prowadzą: Monika Tarka i Robert Kilen
Goście: Mateusz Dużyński (komendant ROPR)
Emisja: 4.06.2018
Godzina: 5.40
kh