- Wychowałam się w domu, w którym rodzice, wspierali moje pasje. Myślę, że to właśnie mama rozpaliła we mnie ten płomień i miłość do muzyki. Miałam poczucie wolności wewnętrznej i wyrozumiałą rodzinę - wspomina Paulina Gruszecka.
Dziś jako dojrzała wokalistka odkrywa na nowo swoją muzyczną drogę. Po kilkuletniej przerwie w śpiewaniu, artystka powróciła na scenę i zdążyła już podbić serca opolskiej publiczności. Paulina Gruszecka zmierzyła się z utworem, przetłumaczonym przez Wojciecha Młynarskiego "Jest fantastycznie". Piosenka przyniosła szczęście wokalistce podczas Festiwalu Zaczarowanej Piosenki w Krakowie, który wygrała. - Broniłam się przed tym konkursem rękami i nogami. Spotkałam znajomych, którzy za wszelką cenę próbowali mnie namówić do udziału w nim. Odważyłam się i to była chyba najlepsza decyzja w moim życiu. Dalej wszystko potoczyło się bardzo szybko. To była lawina dobrych wydarzeń - dodaje.
Festiwal Zaczarowanej Piosenki to ogólnopolski konkurs dla uzdolnionych wokalnie osób niepełnosprawnych, organizowany we współpracy z Fundacją Anny Dymnej "Mimo wszystko". Wygrana na festiwalu, zagwarantowała wokalistce występ w Opolu. - Dla mnie to było spełnienie marzeń. Mam jeszcze w sobie taką adrenalinę. Jak schodziłam ze sceny, byłam bliska płaczu, ze szczęścia. Serce mocniej biło - wspomina.
Jak wyglądały przygotowania do występu w Opolu i dlaczego wokalistka zaśpiewała utwór "Jest fantastycznie"? Z jaką chorobą na co dzień zmaga się Paulina Gruszecka? Co ją pasjonuje? Więcej w nagraniu audycji.
Tytuł audycji: Życia rysy w paśmie Twarzą w twarz
Prowadzi: Agata Puścikowska
Gość: Paulina Gruszecka (wokalista)
Data emisji: 11.06.2018
Godzina emisji: 20.14
kb/abi