Zespół zadebiutował na polskiej scenie muzycznej w latach 60. Od wydania prekursorskiej płyty wokalistek, pt. "W rytmach Jamaica Ska” minęły 53 lata. Trzy lata temu Alibabki wystąpiły podczas Ostróda Reggae Festival i pojawiły się na koncercie "Tribute to Alibabki".
- Wszystko zaczęło się od szperania w archiwaliach. W moje ręce trafiła historia, związana z pierwszym singlem zespołu "Alibabki". Jest ona początkiem nurtu reggae w polskiej muzyce i uznałem, że trzeba ją dokończyć - mówi Janusz Kusz.
Jak przekonuje, nurt muzyki jamajskiej kształtował się na polskiej scenie równolegle. - To muzyka niezależna, wyrastająca z punk rocka. Po ten gatunek muzyczny sięgali również jazzmani, ale także zespoły, których kariera rozwijała się w latach 80. To chociażby utwór "Mr.No One" zespołu Vox czy "Nie ma jak szpan" zespołu Kombi - dodaje.
Projekt nie byłby możliwy, gdyby nie spotkanie z wokalistkami zespołu Alibabki. - Zaprzyjaźniliśmy się. Alibabki nam zaufały. Dały się nawet namówić na dwa występy. To był ich powrót na scenę po długiej przerwie. Po 50 latach wokalistki zgodziły się nagrać te piosenki jeszcze raz - wspomina Janusz Kusz.
Na płycie znajdą się utwory Alibabek w wersji instrumentalnej utrzymane w konwencji reggae i ska. Krążek ma być hołdem dla zespołu.
W nagraniu audycji również rozmowa z Mirosławem Dzięciołowskim, który odwiedził Jamajkę, by rozpocząć współpracę z takimi polskim muzykami jak Kamil Bednarek czy zespołem Rastasize.
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Maria Szabłowska
Gość: Janusz Kusz (animtor polskiej sceny reagge i ska), Mirosław Dzięciołowski (dj, promotor, dziennikarz muzyczny)
Data emisji: 26.06.2018
Godzina emisji: 13.15
kb/abi