Wydawać by się mogło, że Polacy nie widzą w tym nic złego. Gdy boli głowa, sięgamy po tabletkę. Jakby zażywanie leków nie wiązało się z przykrymi konsekwencjami. - Nie ma takiego leku, który jest niegroźny. Nie ma takich ziół, które nie mają działań niepożądanych. Działania niepożądane tych leków są naprawdę niebanalne, ale o tym zapominamy, a w reklamie tego nie ma – ostrzega anestezjolog Iwona Furman.
Czy to właśnie reklamy lekarstw tak ogłupiająco wpływają na naszą świadomość? Jak odróżnić poważny ból od chwilowej dolegliwości? Czy spowolnienie trybu życia jest lekiem na nadużywanie leków?
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Roman Czejarek
Gość: Iwona Furman (anestezjolog)
Data emisji: 24.09.2018
Godzina emisji: 9.10
abi
Anestezjolog: nie ma takiego leku, który jest niegroźny - Jedynka - polskieradio.pl