Strefy wolne od dzieci coraz popularniejsze

Każdy wiek ma swoje prawa - inne są potrzeby, kiedy spodziewamy się dziecka, inne kiedy towarzyszy nam maluch, a jeszcze inne, kiedy w wieku dojrzałym chcemy mieć chwile spokoju. - Rodzic też ma prawo odpocząć - zauważa psycholog Monika Dreger. Dlatego, żeby wyjść naprzeciw zapotrzebowaniu, powstają hotele i inne miejsca, w których kilkuletnie dzieci nie będą zakłócały spokoju dorosłym.

Gość Jedynki zwraca uwagę na stereotypy, zgodnie z którymi trzeba z dzieckiem spędzać 24 godziny na dobę, bawić je, opiekować się nim, bez względu na zmęczenie, frustracje, aby tylko być tym idealnym rodzicem. - Ale przecież tak nie jest. Mamy prawo, żeby odpocząć, mamy prawo, żeby wyjechać, jeżeli możemy zapewnić dziecku opiekę - podkreśla. Wskazuje, że to bardzo ważne dla par, żeby czasem skupiły się na sobie, a jeśli wyjeżdża się z dzieckiem, to siłą rzeczy uwaga koncentruje się na nim.

Jak można "odkleić" się od dziecka? Gdzie są granice, których rodziny z dziećmi nie powinny przekraczać? Czy zawsze najmłodszym wszystko wolno? Czy biznes preferujący osoby dorosłe bez dzieci ma szansę na sukces? Co zrobić, jeśli rodzice upierają sie, że chcą być w strefie dla dorosłych?

Posłuchaj nagrania całej rozmowy.

Tytuł audycji: Piąta pora roku

Prowadzi: Marta Januszewska

Gość: Monika Dreger (psycholog)

Data emisji: 10.12.2018

Godzina emisji: 13.23

ag