Czarną dziurę otacza powierzchnia nazywana horyzontem zdarzeń, która wyznacza granicę bez powrotu. Nazywa się ją "czarną", ponieważ pochłania całkowicie światło trafiające w horyzont, nie odbijając niczego.
- Czarną dziurę można zdefiniować jako obszar czasoprzestrzeni, którego ze względu na silne pole grawitacyjne nic nie może opuścić. Do stworzenia czarnej dziury potrzebne jest nagromadzenie dostatecznie dużej masy do odpowiednio małej objętości. Jeśli tak się stanie, to cała ta materia zostaje ściągnięta do jednego punktu - wyjaśnia dr Monika Mościbrodzka.
Zespół badaczy z kilkunastu krajów postawił sobie za cel zobrazowanie czarnej dziury Sagittariusa A* znajdującego się w sercu naszej galaktyki, czyli Drogi Mlecznej.
- Mamy bardzo dużo przewidywań teoretycznych. Cień horyzontu czarnej dziury wygląda jak owalna, czarna powierzchnia o określonej wielkości i jest otoczona jasnym pierścieniem światła - opowiada gość audycji. - Czarnej dziury nie da się zobaczyć. Widzimy tylko cień, którzy rzuca na świecącą się materię wokół niej - dodaje.
Na stworzenie obrazu czarnej dziury Europejska Rada ds. Badań (ERC) przyznała 14 milionów euro. To pierwszy projekt astrofizyczny, który uzyskał bardzo trudny do zdobycia prestiżowy Synergy Grant.
Zapraszamy do wysłuchania całego nagrania.
Tytuł audycji: "Wieczór odkrywców" w ramach pasma Eureka
Prowadzi: Krzysztof Michalski
Goście: dr Monika Mościbrodzka (prowadząca badania w Holandii na Uniwersytecie Radboud w Nijmegen, uczestniczy w międzynarodowym projekcie BlackHoleCam, czyli Obrazowanie Horyzontu Zdarzeń Czarnych Dziur)
Data emisji: 7.01.2019
Godzina emisji: 19.06
kwh
BlackHoleCam, czyli zobaczyć czarną dziurę - Jedynka - polskieradio.pl