Picie alkoholu miało znaczący wpływ na naszą historię, szczególnie w czasach saskich.
- W czasach rzeczpospolitej szlacheckiej nie pito w sposób karykaturalny, ekscesywny, natomiast w czasach saskich nastąpił potop alkoholowy. Niektórzy badacze łączą z tym między innymi utratę niepodległości – opowiada Jerzy Besala, historyk, autor między innymi biografii Zygmunta Starego i Bony Sforzy, Stefana Batorego, a także trzytomowej publikacji "Małżeństwa królewskie" i cyklu "Miłość i strach. Dzieje uczuć kobiet i mężczyzn".
Postęp w gorzelnictwie nastąpił na początku XIX wieku. Wtedy pojawił się aparat Pistoriusa, dzięki któremu zaczęto produkować 9 razy więcej spirytusu niż wcześniej. Jednocześnie chłopi zaczęli sadzić więcej ziemniaków - od 1822 do 1844 produkcja ziemniaka wzrosła trzykrotnie. Od pierwszej połowy XIX wieku pojawiało się coraz więcej karczm, co wiązało się ze znaczącym wzrostem spożycia alkoholu.
- Już w 1844 roku rynek był tak nasycony, że nie mógł wchłonąć ani jednej kropli alkoholu. Krążyły wozy z wódką polując na tych, którym można ją sprzedać – mówi Jerzy Besala.
Na czym polegała propinacja? Co mogli pić chłopi? Jak wyglądała polska wieś w XIX wieku? Zapraszamy do wysłuchania całego nagrania.
Tytuł audycji: "Wieczór odkrywców" w ramach pasma Eureka
Prowadzi: Krzysztof Michalski
Goście: Jerzy Besala (historyk, autor między innymi biografii Zygmunta Starego i Bony Sforzy, Stefana Batorego, a także trzytomowej publikacji "Małżeństwa królewskie" i cyklu "Miłość i strach. Dzieje uczuć kobiet i mężczyzn")
Data emisji: 30.01.2019
Godzina emisji: 19.05
kwh
"Alkoholowe dzieje Polski" - czas rozbiorów i powstań - Jedynka - polskieradio.pl