Mroczki przed oczami. Kiedy udać się do okulisty?

Data publikacji: 06.10.2020 12:37

Ostatnia aktualizacja: 06.10.2020 12:37

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Zdjęcie ilustracyjne, Autor - Adam Gregor/shutterstock.com

Mroczki to ruchome bądź nieruchome, trwałe lub przemijające, zamglenia lub zaniewidzenia ograniczone do małego obszaru w polu widzenia. Nie muszą być objawem choroby, ale mogą też świadczyć o tym, że coś złego dzieje się w naszym organizmie.

POSŁUCHAJ

09:07

Mroczki przed oczami. Kiedy udać się do okulisty? (Cztery pory roku/Jedynka)

Jak wyjaśniła w audycji "Cztery pory roku" okulistka dr n. med. Anna Maria Ambroziak, mroczki zwykle mają związek z naszym ciśnieniem krwi. Dlatego, gdy zaczynają się pojawiać (i nam przeszkadzać) pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić jest zbadanie, czy nasze ciśnienie jest w normie, czy nie mamy zaburzeń rytmu.

Gość Programu 1 Polskiego Radia podkreśliła, że jeśli dany objaw jest przemijający, nie zaburza widzenia, to możemy być spokojniejsi, co nie oznacza, że mamy sobie całkowicie odpuścić. Każdy z nas powinien raz w roku pojawić się u okulisty, by zrobić pełen przegląd okulistyczny, wzroku i oczu.

Podczas wizyty należy opowiedzieć lekarzowi o rzeczach, które nas niepokoją. Dobrze jest zaobserwować, w jakich sytuacjach pojawiają się zamglenia lub zaniewidzenia. Specjalista sprawdzi, czy rzeczywiście jest się czym martwić i ewentualnie podpowie, jakie badania powinniśmy jeszcze wykonać.

Jak na co dzień powinniśmy dbać o nasz wzrok? - Oko jest częścią naszego organizmu dlatego powinniśmy dbać o siebie. Dobra dieta, dużo ruchu, dużo naturalnego słońca. To, co możemy skomplementować, to witamina D. Ważne, by pilnować przerw w pracy wzrokowej, ćwiczyć mruganie - wymieniła gość radiowej Jedynki.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z ekspertem.