- Po raz pierwszy o koncertach na Kresach południowo-wschodnich myślałem już dwa lata temu. Plany pokrzyżowała pandemia. Chciałbym połączyć rzeczy, którymi się zajmuję, które dają mi szczęście. Dlatego pod koniec czerwca przez trzy tygodnie będę podróżował rowerowo z Zamościa przez granicę ukraińsko-mołdawską do Kiszyniowa z finałem w Odessie. Po drodze chcę wykonać około dziesięciu koncertów i recitali na klawesynie oraz fortepianie – mówił o swoich planach Łopuszyński.
Jak daleko z Łopuszyńskim zawędruje jego klawesyn? Tego artysta jeszcze nie wie, ale liczy na owocną współpracę z konsulatami. W repertuarze królować będzie oczywiście piosenka lwowska, ale nie zabraknie także muzyki renesansowej, utworów Bacha czy muzyki francuskiej. Łopuszyński chciałby, wraz z klawesynem, zawitać do jak największej liczby pałaców i dworków. Jeśli o fortepian, z pewnością usłyszeć będzie można utwory związanego ze Lwowem Jana Ruckgabera. Będzie i Mikołaj Kapustin, ukraiński kompozytor jazzowy. A to tylko niektóre z wymienionych przez Łopuszyńskiego muzyczne inspiracje. Dzięki tej podróży artysta chciałby promować polsko-ukraińskie dziedzictwo kulturowe i „budować mosty, nie mury, między naszymi państwami”.
Poza tym odwiedziliśmy także Instytut Polski w Wilnie, który w tym roku obchodzi 25-lecie istnienia. Podstawowym celem Instytutu jest utrzymywanie przyjaznych stosunków społecznych, naukowych i kulturalnych miedzy Polską a Litwą. Według nowej szefowej placówki – Doroty Mamaj – kultura polska staje się dzięki Instytutowi coraz popularniejsza na Litwie.
- Adresujemy swoją ofertę kulturalną do wszystkich odbiorców na Litwie. Moim marzeniem jest promowanie jej nie tylko w dużych miastach Litwy. Chciałabym dotrzeć także do mniejszych miejscowości – mówiła szefowa Instytutu.
O obchodach rocznicy powstania styczniowego na Białorusi słuchaliśmy w reportażu Włodzimierza Paca. Warto zaznaczyć, że niektórzy miejscowi historycy określają ten zryw jako początek kształtowania się współczesnego narodu białoruskiego. Konstanty Kalinowski – komisarz rządu narodowego na woj. grodzieńskie – jest istotną postacią w Białoruskiej historiografii. Wydawał pismo „Prawda” (Прауда), jedno z pierwszych w jęyzku białoruskim. Wtedy białoruski zaczął funkcjonować w umysłach ludzi. Na Grodzieńszczyźnie jest wiele miejsc związanych z powstaniem styczniowym. Do najważniejszych należą: mogiła jest mogiła Jana Kamińskiego – naczelnika cywilnego powiatu grodzieńskiego, zbiorowa mogiła powstańców, którzy zginęli w walce z oddziałem rosyjskim czy gimnazjum w Swisłoczu (do którego uczęszczał m.in. Romuald Traugutt).
Tytuł audycji: Z muzyką po Kresach
Prowadziła: Aleksandra Tykarska
Gość: Stanisław Łopuszyński (muzyk)
Data emisji: 30.01.2021
Godzina emisji: 18.10
Przez Kresy z muzyką i na rowerze - Jedynka - polskieradio.pl