"Należy to robić powoli i ostrożnie". Poseł PiS o dalszym luzowaniu obostrzeń

Data publikacji: 04.02.2021 19:30

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2021 18:17

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Zdjęcie ilustracyjne, Autor - PAP/EPA/HAYOUNG JEON

- Od 1 lutego otwieramy powoli gospodarkę. Rzeczywiście mamy taką sytuację, że jest bardzo wiele nacisków i są ogromne oczekiwania, by jak najszybciej poluzować obostrzenia i otworzyć gospodarkę. Tutaj część polityków opozycji w mojej ocenie podsyca takie oczekiwania. Uważam, że nie jest to odpowiedzialne - mówiła w Programie 1 Polskiego Radia Joanna Borowiak, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Gościem "Debaty Jedynki" był także poseł Paweł Poncyljusz z Platformy Obywatelskiej.

Pod koniec tygodnia rząd ma ogłosić kolejne plany dotyczące znoszenia obostrzeń. Wśród branż, dla których ograniczenia mają zostać poluzowane, wymieniana jest m.in. turystyka.

Szef KPRM o znoszeniu obostrzeń: w tym tygodniu premier przedstawi dalsze decyzje

- Jesteśmy w takiej sytuacji, że ta druga fala pandemii, nowa mutacja koronawirusa, jest bardziej nieprzewidywalna niż ta pierwsza, która dotknęła nas w marcu ubiegłego roku. Kraje Unii Europejskiej i kraje na świecie nie poluzowują obostrzeń, wprost przeciwnie. Mamy godziny policyjne, zakaz spotykania się więcej niż z jedną osobą, zakaz wychodzenia z domu i mamy całkowite, głębokie lockdowny. Nie ma tego w tej drugiej fali epidemii w Polsce. Tym razem nie mieliśmy całkowitego lockdownu, były duże ograniczenia - podkreśliła Joanna Borowiak.

Z kolei Paweł Poncyljusz na antenie Programu 1 Polskiego Radia negatywnie ocenił działania PiS w walce z koronawirusem. - Jako politycy opozycji wielokrotnie apelowaliśmy o to, żeby rząd pokazał jakiś model tego, kiedy zamykają się różnego rodzaju biznesy, czy możliwości funkcjonowania, a kiedy nie. Widać jednak, że rząd poniósł klęskę. Łaski nie robi, że dba o życie Polaków, bo od tego jest. Pozostaje pytanie, na które każdy odpowie na swoją miarę, czy jest to dbanie jak trzeba - zaznaczył.

Ostrożne znoszenie restrykcji

- Rzeczywiście to całkowite luzowanie restrykcji mogłoby się przyczynić z całą pewnością do wzrostu zachorowań, ale także do liczby zgonów. Tego nie chcemy. Bardzo ważne jest, by to otwieranie gospodarki następowało bardzo powoli i ostrożnie - zaakcentowała Joanna Borowiak.

Poseł PO wskazał na paradoksalne sytuacje, do których dochodzi przy okazji szczepień. - Wiadomo, że kluczową sprawą są szczepienia, ale przypadki, w których starsza osoba ma wyznaczony termin na szczepienie w miejscu oddalonym o kilkaset kilometrów, nie jest powodem do dumy. Nie mówię, że dzieje się to powszechnie, ale niestety tego typu paradoksy coraz częściej się pojawiają - dodał Poncyljusz.

Poseł PiS podkreśliła odpowiedzialność obywateli w walce z pandemią. - Chcę podziękować Polakom za dotychczasową odpowiedzialność. Rząd Prawa i Sprawiedliwości pokazał, że podchodzi odpowiedzialnie do zdrowia i życia Polaków - powiedziała.

Czytaj także: