Niedawno minęło dwanaście miesięcy od wydania przez Rosalie. albumu "IDeal". - To były bardzo burzliwe miesiące. Wydaje mi się, że początkowo bardzo cierpiałam, bo wydanie płyty spotkało się akurat z lockdownem w Polsce. Nie mogłam pogodzić się z tym, że nie będę mogła podzielić się z ludźmi materiałem na żywo. Kiedy nadeszło lato, trochę się to wszystko rozluźniło i jakby wróciła możliwość koncertów, to też powróciłam z uśmiechem. Chyba jestem artystką, która spełnia się na scenie, a nie w social mediach - twierdzi Rosalie.
W międzyczasie Rosalie. spędzała czas także w studiu, gdzie pracowała razem z Chloe Martini. - Działamy prężnie i na pewno zaskoczymy. Może w tym, może w przyszłym roku, bo do końca jeszcze nie wiemy, ale będzie to coś specjalnego. Niestety niewiele mogę zdradzić, ale ja już siedzę i trzęsę się po prostu nogami i rękami - dodaje artystka.
Źródło: RosalieOfficial/Rosalie. i Chloe Martini, "Kiedy powiem sobie dość"
"Kiedy powiem sobie dość"
Rosalie. i Chloe Martini nagrały całkiem niedawno cover utworu "Kiedy powiem sobie dość" zespołu O.N.A. Jak przyznaje Rosalie., jest to muzyka jej pokolenia, jak również jej rodziców.
- Bardzo długo zastanawiałyśmy się z Chloe, jaki cover wybrać. Tak samo myślałyśmy, czy ma to być zagraniczny numer, ponieważ nagrywam muzykę i po angielsku i po polsku… W pewnym momencie zaczęłyśmy spotykać się z naszymi znajomymi i wypytywać, czego słuchają (…). Zatrzymałyśmy się właśnie na utworze "Kiedy powiem sobie dość". Chyba też ze względu na to, jakie czasy w tej chwili nastały i że ten numer w sumie wszystkim kojarzy się bardzo depresyjnie. Długo szukałyśmy znaczeń i słuchałyśmy wywiadów z Agnieszką Chylińską, żeby dowiedzieć się, jak ona to czuje i co ten tekst dla niej znaczył - wyjaśnia Rosalie.
Mniej depresyjne rozwiązanie
Artystki postanowiły jednak "nadać temu utworowi nowe, specjalne znaczenie i nie robić go totalnie depresyjnym". - Do "IDeal" podeszłam na zasadzie, że "mam dość, lecimy dalej i jestem silną kobietą", to tak samo tutaj chciałyśmy pokazać młodym ludziom utwór z naszych lat w nowym wydaniu, takim bardziej pozytywnym. Wydaje mi się, że to jest bardzo ciekawe rozwiązanie - słyszymy.
- Jako nastolatka słuchałam głównie muzyki, która mnie albo wpędzała w stan melancholii albo włączałam coś do skakania na łóżku. To jest pewne połączenie tych dwóch potrzeb, ponieważ jako ludzie potrzebujemy wykrzyczeć się bądź wypłakać - zauważa Rosalie.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Ula Kaczyńska
Gość: Rosialie. (piosenkarka)
Data emisji: 12.04.2021
Godzina emisji: 14.25
DS
Rosalie. i Chloe Martini sięgają po O.N.A. "Bardziej pozytywne wydanie" - Jedynka - polskieradio.pl