Seria "Kolory zła". Małgorzata Oliwia Sobczak o thrillerze "Biel"

Pewnego zimowego poranka z okna sopockiej kamienicy skacze studentka prawa. Ślady na jej ciele wskazują, że przed śmiercią młoda kobieta była krępowana i duszona. Na miejsce zdarzenia przybywa prokurator Leopold Bilski, który po sprawie w Kartuzach wrócił do Trójmiasta. Tropy wiodą do środowiska nocnych klubów, które kryją mroczne pragnienia i tajemnice głęboko osadzone w przeszłości.

"Biel" to trzeci tom serii "Kolory zła". Pozostałe to "Czerń" i "Czerwień".

Czytaj także:

To siedzi w genach

W "Bieli" pojawiają się aż trzy zagadki kryminalne - morderstwo prostytutki w 1988 roku, samobójstwo studentki prawa na płaszczyźnie teraźniejszej oraz zagadka śledcza dotycząca śmierci Miłosza Bilskiego. Akcja książki rozgrywa się w Trójmieście, w dwóch czasach - w 1988 i 2015 roku. 

W audycji "Moje książki" Małgorzata Oliwia Sobczak podkreśliła, że bardzo interesuje ją determinizm historyczny, łańcuch przyczynowo-skutkowy, w którym to, co wydarzyło się kiedyś, ma ogromny wpływ na to, co jest teraz i na to, co nastąpi. - Zawsze są te płaszczyzny czasowe - teraźniejsza i przeszła. Płaszczyzna przeszła zawsze wyjaśnia i dopowiada teraźniejszość - wyjaśniła.

- W "Bieli" troszeczkę zmieniłam tę metodologię - tu przeszłość nie tylko wyjaśnia i dopowiada teraźniejszość. Na tej płaszczyźnie przeszłej rozegrałam swoiste śledztwo dotyczące morderstwa prostytutki - wskazała gość radiowej Jedynki. Tą sprawą zajmuje się oficer milicji Miłosz Bilski, ojciec głównego bohatera cyklu "Kolory zła" - prokuratora Leopolda Bilskiego.

- Odwołałam się do koncepcji epigenetyki - to nauka, która mówi o tym, że dziedziczymy po naszych przodkach nie tylko geny, ale również odpowiednią ekspresję tych genów. Na tej płaszczyźnie transmisji międzypokoleniowej dziedziczymy nie tylko wygląd, pewne cechy charakteru, talenty, ale również pamięć o mocnych, traumatycznych wydarzeniach. Ta pamięć - zupełnie nieświadomie dziedziczona - sprawia, że bardzo często my odczuwamy jakieś pragnienia, których źródła nie potrafimy zdefiniować, wykazujemy jakieś dewiacje, jakieś patologie, nawet uzależnienia - wytłumaczyła.

Trójmiejski półświatek

- Okazuje się, że w latach 80. w Trójmieście działo się nie mniej niż w latach 90., znanych z funkcjonowania "klubu płatnych morderców". W latach 80. - oprócz tego, że Nikoś rozpoczął działalność swojego gangu samochodowego - w Gdańsku istniał gang milicjantów, złodziei w mundurach, tzw. gang Amerykanów. "Amerykanie" podporządkowali sobie paserów handlujących złotem i srebrem, waluciarzy, okradali prostytutki - powiedziała Sobczak.

Te fakty znalazły odzwierciedlenie na kartach powieści gościa "Moich książek". Oczywiście zostały odpowiednio zmodyfikowane. 

"To będzie bomba, pojawi się w listopadzie". W audycji Małgorzata Oliwia Sobczak zdradziła, że ma gotową kolejną książkę. Zapraszamy także do wysłuchania rekomendacji literackich Tadeusza Lewandowskiego.

Tytuł audycji: Moje książki

Prowadzi: Anna Stempniak

Gość: Małgorzata Oliwia Sobczak (pisarka)

Data emisji: 21.07.2021 

Godzina emisji: 23.10

kk