"Święto ognia" to historia dwóch sióstr: Anastazji z porażeniem mózgowym, dla której ciało jest więzieniem, i Łucji, tancerki, która szuka granic wytrzymałości swojego ciała. Poznajemy również ojca dziewczyn, umęczonego codziennymi obowiązkami i rutyną.
W powieści ukazanych jest wiele realiów z życia tancerzy i tancerek baletu. - Sięgając po jakiś świat, który wcześniej był mi obcy, staram się możliwie jak najbardziej rzetelnie przygotować do jego opisu i w tym wypadku tak było - powiedział na antenie Programu 1 Polskiego Radia Jakub Małecki. - Staram się również poznać kogoś, kto w tym świecie jest od środka, i tutaj, dzięki tancerkom, udało mi się poznać świat baletu. (...) Byłem zaskoczony, jak bardzo różni się on od tego, co ja sobie na ten temat wyobrażałem - opowiadał.
Łucja posiada życie poza tańcem, jednak w obsesyjny sposób dąży do celu, intensywnie ćwiczy poza godzinami prób i przedstawień. - Ona to wszystko robi z własnej woli. Nikt jej nie namawia do tego, żeby po powrocie z pracy jeszcze ćwiczyła - tłumaczył pisarz. - Łucja zdecydowanie bardziej próbuje się zaangażować w dążeniu do celu, przekracza pewne granice, nawet granice zdrowego rozsądku - dodał.
Dbałość o detale
Autor książki w "Święcie ognia" pokazał szczegóły, m.in. dotyczące tego, w jaki sposób tancerki dbają o pointy, czyli baletki. - Byłem nowicjuszem w tym świecie i wszystkie rzeczy mnie interesowały. Dbałem o wszystkie detale. Żeby je poznać, Paulina przynosiła mi do kawiarni swoje pointy i pokazywała jak je związać, zszywać. To wszystko starałem się poznać, bo z tych szczegółów wyłania się świat, który chciałem pokazać - wyjaśnił gość audycji.
Anastazja - pełna optymizmu i ciekawości świata
Druga z sióstr - Anastazja - cierpi na porażenie mózgowe. Mimo swojej choroby jest osobą radosną, pełną optymizmu i poczucia humoru. Przeciwności losu nie sprawiają, że czuje się źle ze swoim życiem. - Nic absolutnie nie stoi na przeszkodzie, aby ktoś, kto ma z naszej perspektywy niewiele, był mniej nieszczęśliwy niż my - stwierdził pisarz. - To jest taka nasza tendencja do pozbawienia ludzi, którzy się od nas różnią pod względem fizycznym, pełnej palety cech charakteru, uczuć i myśli. Ja poznałem ludzi, którzy mieli porażenie mózgowe, i to wyrasta trochę z mojego doświadczenia - dodał.
Pomysł na powieść zrodził się podczas wizyty Jakuba Małeckiego w Teatrze Maryjskim w Petersburgu – jednej z najlepszych scen operowych i baletowych świata. Kinga Dębska, mająca na swoim koncie takie dzieła jak "Moje córki krowy" czy "Zabawa zabawa", na podstawie "Święta ognia" wyreżyseruje film.
Zobacz też:
W audycji również:
- Rozmowa z Bianką Bellovą, popularną czeską pisarką o bułgarskich korzeniach, goszczącą na Warszawskich Targach Książki. Zapytamy o spotkania z polskimi czytelnikami i powieści jej autorstwa: "Jezioro" oraz "Mona", w których na niewielu stronach autorka potrafi poruszyć najważniejsze i uniwersalne problemy ludzkości takie jak wolność, samotność, miłość, wojna i śmierć.
Tytuł audycji: Moje książki
Prowadzi: Magda Mikołajczuk
Goście: Jakub Małecki (pisarz, autor książki "Święto ognia"), Bianka Bellova (czeska pisarka)
Data emisji: 22.09.2021 r.
Godzina emisji: 23.08
ans
Rzecz o przekraczaniu granic. "Święto ognia" - najnowsza powieść Jakuba Małeckiego - Jedynka - polskieradio.pl