Co oznacza, że kosmetyk jest wegański? Czy jest on skuteczniejszy od zwykłego?

Mówiąc o kosmetykach wegańskich warto przypomnieć, że weganizm to styl życia, którego jedną z cech jest stosowanie diety wegańskiej, czyli rezygnacja ze spożywania produktów zwierzęcych i takich, których wytwarzanie wiąże się z eksploatacją zwierząt (nabiał, miód). Weganie dążą także do wyeliminowania produktów pochodzenia zwierzęcego ze wszystkich innych aspektów życia. Nie stosują kosmetyków i nie kupują ubrań powstałych z odzwierzęcych surowców (skóry, futra, wełna, jedwab), nie biorą udziału w rozrywkach, w których wykorzystuje się zwierzęta. Bojkotują wszelkie produkty testowane na zwierzętach. 

Gość audycji "Cztery pory roku" kosmetolog Joanna Chatizow wyjaśniła, że kosmetyki wegańskie to kosmetyki, w których na żadnym etapie produkcji nie używa się preparatów odzwierzęcych. A tych w "zwykłych" produktach do pielęgnacji nie brakuje. - W kosmetykach znajdują się substancje, które są pozyskiwane od zwierząt np. kolagen czy elastyna. Keratyna jest pozyskiwana z wełny albo z piór. Lanolina jest uzyskiwana z tłuszczu owiec, który odkłada się grubą warstwą na ich wełnie. Wykorzystywany jest również miód i wosk pszczeli - wymieniła.

Czytaj także:

Nie ma mowy o męczeniu zwierząt

Czy kupując kosmetyki wegańskie mamy pewność, że nie były one testowane na zwierzętach? Gość radiowej Jedynki zwróciła uwagę, że od 2013 roku w Polsce, i w ogóle w całej Unii Europejskiej, testowanie kosmetyków na zwierzętach jest zabronione. Polskie prawo za złamanie tego zakazu przewiduje wysokie kary (DZ.U. z dn. 29.11.2018, ustawa z dnia 4.10.2018). Nie ma więc znaczenia czy produkt jest "zwykły", czy wegański. Nie mamy mowy o męczeniu zwierząt.

- Zwierzęta nie są zabijane do produkcji kosmetyków. Wykorzystuje się odpady z produkcji spożywczej. Dlatego, nawet używając kosmetyków niewegańskich nie przyczyniamy się do śmierci zwierząt  - dodała Chatizow. Kosmetolog zarekomendowała kupowanie i używanie kosmetyków polskich marek, podkreślając, że są one równie dobre, a często lepsze, od tych zagranicznych firm. Uczuliła na podejrzane azjatyckie specyfiki oferowane przez internet. W Chinach testowanie na zwierzętach jest normą, a w składach kosmetyków zdarzają się szokujące dla Europejczyka składniki.

Gość "Czterech pór roku" zapytana, czy używanie kosmetyków wegańskich daje lepsze efekty od używania zwykłych preparatów, odpowiedziała, że to sprawa indywidualna, ale należy pamiętać, że każdy kosmetyk działa jedynie na naskórek i z przymrużaniem oka przyjmować obietnice marketingowe. 

Tytuł audycji:  Cztery pory roku 

Prowadzi: Roman Czejarek 

Gość: Joanna Chatizow (kosmetolog)

Data emisji: 30.09.2021 r. 

Godzina emisji: 9.00-12.00 

kk