"Moniuszko Jazz". Piotr Baron: to jest płyta moich marzeń

Data publikacji: 22.12.2021 15:54

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2021 16:53

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Piotr Baron stworzył płytę "Moniuszko Jazz", Autor - Agencja Wschod / Forum

- Im nuty są wybitniejsze, tym są trudniejsze - mówi w Programie 1 Polskiego Radia o albumie "Moniuszko Jazz" saksofonista Piotr Baron. Na płytę trafiły dzieła Stanisława Moniuszki, które przełożono na język jazzu.

Rok 2019 został ustanowiony Rokiem Stanisława Moniuszki
Piotr Baron nagrał płytę nawiązującego do twórczości tego wielkiego kompozytora
Album przygotował wspólnie, jak mówi, z zespołem arcymistrzów

26 listopada 2021 roku miała swoją premierę płyta Piotra Barona "Moniuszko Jazz", która została wydana przez Agencję Muzyczną Polskiego Radia. Nagranie miało miejsce w legendarnym studiu S4/S6 im. Jerzego Wasowskiego w Polskim Radiu. - To jest płyta moich marzeń - przyznaje Piotr Baron.

Liderowi grającemu na saksofonach i klarnecie basowym towarzyszą: pianista Michał Tokaj, Robert Majewski na trąbce i flugelhornie, kontrabasista Maciej Adamczak i Łukasz Żyta na perkusji. - Muzykę realizował, nagrywał i reżyserował dźwięk maestro Tadeusz Mieczkowski, który jest szóstym członkiem kwintetu. Bez niego zupełnie by tak nie grało, jak gra - dodaje Piotr Baron.

Nie skrzywdzić tej muzyki

Wśród utworów zamieszczonych na płycie znajdziemy m.in. "Agnus Dei", "Arię z kurantem", "Pieśń pokutną", "Pieśń wieczorną" i - jako atrakcję dodatkową - "Rotę".

Czy dla naszego gościa był to trudny materiał? - Materiał był trudny, tak jak każdy, który wyjściowo pochodzi od kogoś innego - przyznaje Piotr Baron.

- To nie były moje nuty, tylko nuty kogoś innego, a im wybitniejsze, tym są trudniejsze, żeby ich nie ukrzywdzić i nie zmienić ze stratą dla tej wspaniałej muzyki. Dlatego musiałem się zdrowo napracować, żeby to jakoś ugryźć, mówiąc bardzo brzydko i kolokwialnie. Myślę jednak, że efekt chyba spełni oczekiwania pleno titulo słuchaczy - twierdzi gość Jedynki.