Modest Ruciński: obowiązkiem aktora jest opowiadać światu o świecie

Pretekstem do spotkania stała się premiera w Teatrze Dramatycznym m.st. Warszawy. "Sztuka intonacji" to spektakl w reżyserii Anny Wieczur, na podstawie utworów Tadeusza Słobodzianka. Modest Ruciński, wcielający się w rolę Tadeusza Kantora, nie kryje, że już sam tytuł bardzo wiele mówi. - Dla aktora pracującego głosem intonacja jest niezwykle ważna. Jest takim narzędziem, sztuką, dzięki której aktor może wyrażać się, nawet nie korzystając ze swojej sprawności fizycznej - przekonuje.

Modest Ruciński a Tadeusz Kantor

"Sztuka intonacji" to trzyaktowy spektakl osnuty wokół postaci Jerzego Grotowskiego - reżysera teatralnego, teoretyka teatru i pedagoga. Modest Ruciński na scenie pojawia się w drugim akcie, jako Tadeusz Kantor - malarz, reżyser i scenograf. - Wiedziałem, że będzie to niezwykłe wyzwanie, a zwłaszcza podróż. W tym zamyśle o podróży nie pomyliłem się wcale. Wszystko, co robił, było jego życiem - mówi gość audycji. Dodaje, że twórczość Kantora ściśle wiązała się z jego podróżami, życiem prywatnym czy odkryciami w świecie sztuki.

Modest Ruciński opowiada, że każde kolejne odkrycie dotyczące Tadeusza Kantora przyjmował z pokorą. Odkrycia te doprowadziły do stworzenia wyrazistego portretu. Dziś gość Martyny Podolskiej przyznaje, że Kantor stał się jego idolem. - Przejrzałem mnóstwo albumów, jeszcze raz obejrzałem spektakle, które na szczęście są dostępne. Myślę, że zarówno jego teorie, jak i wszystko, co zapisał, namalował, to wszystko nadal oddziałuje. Artyści powinni czerpać z tego dorobku nieustannie - twierdzi.

Modest Ruciński: być uważnym na świat

Modest Ruciński to aktor słynący również z dobrze brzmiącego głosu. Już w dzieciństwie uczył się, pod okiem Stanisława Steczkowskiego, śpiewać w chórze. Dziś nie kryje, że śpiew daje mu szczęście. Kariera i popularność nie są dla niego najważniejsze, niedosyt, który odczuwa ma charakter osobisty. - Mam olbrzymią satysfakcję z drogi zawodowej, która bardzo oddziałuje na moje życie prywatne. Ta praca, ta pasja determinuje - mówi gość "Spotkania z..." i dodaje, że wymusza ona również szereg wyrzeczeń.

Modest Ruciński ostatnie tygodnie ocenia jako dobry dla siebie czas. Podkreśla, że chce, aby ten optymizm i dobre fluidy udzielały się publiczności. - Czasami czuję, że jesteśmy jak konie wyścigowe, które później się opisuje i recenzuje. A naszym obowiązkiem jest tak naprawdę opowiadać widzom historię, opowiadać światu o świecie - mówi gość audycji. Spektakl to czas spędzony przez widza i aktora wspólnie, jednak to, co każdy z nas z tego spotkania wyniesie i zastosuje w życiu, jest już sprawą osobistą, prywatną.

Zobacz też:

Tytuł audycji: Spotkanie z... 

Prowadzi: Martyna Podolska

Gość: Modest Ruciński (aktor)

Data emisji: 16.01.2022

Godzina emisji: 23.35

mg