Andrzej Matul: Barbarę Krafftównę ściągnąłem do Radia w 1976 roku
- Barbara Krafftówna rozpoczęła współpracę z Polskim Radiem od czytania powieści w odcinkach.
- Aktorka była również gwiazdą Kabaretu Starszych Panów.
- Dużą zmianą w jej życiu był wyjazd do USA.
Barbara Krafftówna czyta "Boczne drogi"
Na pomysł przeczytania powieści kryminalnej wpadł twórca "Lata z Radiem" Aleksander Tarnawski. Zastrzegł, że powieść powinna być napisana specjalnie na potrzeby audycji. – Pomyślałem o Joannie Chmielewskiej, bo te wszystkie jej słoneczne kryminały, dowcipne, radosne, były świetnym pomysłem na lato – wspomina.
Joanna Chmielewska nie była specjalnie zainteresowana współpracą, ale w końcu przyszła na spotkanie i postawiła warunek, że powieść będzie czytała Irena Kwiatkowska. Aktorka ta już wcześniej czytała jej kryminał "Lesio". Chmielewska zaproponowała do czytania jeszcze niepublikowany kryminał "Boczne drogi" i nadal upierała się przy Irenie Kwiatkowskiej. – Ale po spotkaniu z Baśką i po tym, jak Baśka zaczęła czytać powieść, Krafftówna stała się kolejną legendą nie tylko teatru i telewizji, ale także Polskiego Radia, a przede wszystkim "Lata z Radiem" – mówi twórca audycji. Zaś Joanna Chmielewska oświadczyła, że nie wyobraża sobie, aby ktoś inny mógł czytać jej powieści.
Aktorka gwiazdą Kabaretu Starszych Panów
Andrzej Matul podkreśla, że Barbara Krafftówna była uczennicą Iwo Galla, którego zawsze ciepło wspominała. – Że ją odnalazł, że ją wymyślił, że ją wszystkiego nauczył – mówi. Nauczył, jak ma wykorzystywać swój głos z lekką, charakterystyczną chrypką. Tak trafiła do teatru i do telewizji, w tym do Kabaretu Starszych Panów, który – zdaniem rozmówcy – bez niej mógłby nie istnieć.
Wyjazd do USA
Dziennikarz zwraca uwagę, że życiowe zmiany nastąpiły wraz z wyjazdem do Stanów Zjednoczonych, gdzie Barbara Krafftówna występowała w spektaklu "Matka" Witkacego, grając rolę po angielsku, choć zupełnie nie znała tego języka. – Miała specjalną nauczycielkę, fonetycznie rozpisany tekst i uczyła się fantastycznie – podkreśla. Zaznacza, że aktorka była uroczym, sympatycznym, dowcipnym, radosnym człowiekiem. - Taką zawsze piegowatą Baśkę Krafftównę będę pamiętał – zapewnia.
Audycja została okraszona piosenkami w wykonaniu Barbary Krafftówny i nagraniami jej ról z radiowego archiwum.
Czytaj także:
POSŁUCHAJ
Andrzej Matul wspomina Barbarę Krafftównę (Czas pogody/Jedynka)
Tytuł audycji: Czas pogody
Prowadził: Zbigniew Krajewski
Gość: Andrzej Matul
Data emisji: 23.01.2022
Godzina emisji: 10.10
ag
