Premiera filmu "Marzec '68". Miłość na tle społecznego i politycznego napięcia

Trudna miłość

Film ukazuje historię z marca 1968 roku. Studenci UW protestują przeciwko bezprawnemu relegowaniu kolegów z uczelni oraz w obronie zdjętych z afisza "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka, wystawianych w Teatrze Narodowym. Wśród protestującej młodzieży są także Hania i Janek. Ich rodziny znajdują się po dwóch stronach marcowej barykady. Młodzi i szaleńczo w sobie zakochani, w ogarniętym buntem kraju, walczą o swoje uczucie. W role Hani i Janka wcielają się aktorzy młodego pokolenia Vanessa Aleksander i Ignacy Liss. 

- Hania jest dla mnie definicją młodości i wszystkiego, co się w tej młodości mieści. Jest w stanie umierać za swoje poglądy i walczyć o nie do końca - mówi w rozmowie z Joanną Sławińską Vanessa Aleksander. - Myślę, że Hania jest również nieustępliwa, wrażliwa. Ze wszystkich bohaterek, które przyszło mi zagrać, jest mi zdecydowanie najbliższa - przyznaje aktorka. 

Bunt przeciw cenzurze 

Strajk na Uniwersytecie Warszawskim nieoczekiwanie dla rządzących jak i dla samych strajkujących przerodził się w ogólnopolski bunt przeciwko władzy komunistycznej, przeciwko cenzurze, przeciwko metodom sprawowania władzy.

Jak podkreśla Ignacy Liss, odtwórca roli Janka, niektóre kwestie związane z produkcją były dla niego abstrakcyjne. - Zaczynając prace nad filmem, były pewne rzeczy dla mnie abstrakcyjne, chociażby to, że trzeba walczyć o wolność słowa, o to, że ludzie nie mieli podstawowego prawa do wygłaszania własnej opinii - mówi. 

źródło: Kino Helios Polska/Youtube

Czarny charakter w filmie 

Ireneusz Czop zagrał w filmie Romana Wolickiego, ojca Janka i pracownika MSW, który pacyfikuje protesty studentów. - Nie mogę zrozumieć, dlaczego ten człowiek tak postępował, natomiast interesujące jest to (mam nadzieję, że będzie wychwycone to w filmie), że on też przegrywa. Stawia politykę i karierę ponad rodzinę i miłość - ocenia. 

W pełnometrażowej fabule w reżyserii Krzysztofa Langa zobaczymy również m.in. Edytę Olszówkę, Mariusza Bonaszewskiego, Annę Radwan, Marka Kalitę, Juliusza Chrząstowskiego czy Adama Bobika.