Leopold Leszko, specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Puławy, zwraca uwagę, że kleszcze nie spadają drzew, tylko występują na trawach, źdźbłach oraz zakrzewieniach do wysokości około metra. - Tam czekają na odpowiedni moment, kiedy trafią na swojego żywiciela - tłumaczy.
- Zalecamy, żeby podczas wędrówek po lesie zakładać pełne odzienie: koszulę z długim rękawem i długie spodnie. Ja często praktykuję naciąganie skarpetek na nogawki, co pozwala na zabezpieczenie się przed ewentualnym wejściem kleszcza po skarpetce pod spodnie - dodaje.
Jak usuwamy kleszcza?
Kiedy jednak kleszcz już zatopił się w naszej skórze, musimy go jak najszybciej usunąć. Trzeba to zrobić mechanicznie. - Nie rozgniatać ani nie pokrywać tłuszczem czy jakimś masłem, ponieważ to są sytuacje, które mogą sprowokować wymioty tego kleszcza, a więc wydobycie się potencjalnie krętków do skóry i rozsiew drobnoustrojów - zauważa dr Artur Bodys, pełnomocnik dyrektora ds. procedur medycznych szpitala w Puławach.
Musimy też pamiętać, że kleszcze przenoszą boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. - Częściej spotykana jest borelioza. We wczesnej fazie dotyczy głównie zmian skórnych w postaci rumienia wędrującego, a w późniejszej może dotyczyć zajęcia stawów, układu nerwowego czy serca - wyjaśnia ekspert.
- Kleszczowe zapalenie mózgu wywołuje wirus. Przebieg tej choroby też jest dwufazowy. Początkowo objawy są typowe dla grypy: gorączka, bóle mięśniowe i dreszcze. Po kilku tygodniach pojawiają się już objawy typowe dla zajęcia centralnego układu nerwowego, a więc bóle głowy, zaburzenia świadomości i nawet śpiączka - słyszymy.
Zwierzęta też nie są bezpieczne
Na kleszcze muszą uważać również zwierzęta. - Praktycznie co drugie zwierzę trafiające do naszej fundacji mierzy się z chorobą odkleszczową (…). Bardzo duży problem leży po stronie opiekunów. Jeżeli trafia do nas zwierzę właścicielskie i odkrywamy z lekarzami chorobę odkleszczową, wiele osób nawet nie słyszało o tym, że zwierzę można zabezpieczyć przeciwko kleszczom - mówi Karolina Stępień z Fundacji Po Ludzku Do Zwierząt.
- Zabezpieczyć możemy w różny sposób. Musimy zawsze pamiętać o tym, że preparaty, które stosujemy u psów, powinny być bójcze. Nie powinniśmy stosować preparatów, które tylko odstraszają kleszcze. Zanim ten kleszcz dojdzie do skóry, powinien już być martwy. Jako właściciele zwierząt mamy do dyspozycji preparaty w formie obroży, preparatów na kark czy tabletek - podpowiada nam Jacek Krasucki, lekarz weterynarii.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Ekspres Jedynki
Prowadził: Patryk Michalski
Autor materiału: Łukasz Grabczak
Data emisji: 12.04.2022
Godzina emisji: 15.37
DS