Leczenie tańcem. Jak działa choreoterapia?

Data publikacji: 29.04.2022 12:44
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2022 13:03
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Choreoterapia
Choreoterapia, Autor - Marek Lapis / Forum
Czy taniec może leczyć nerwicę i inne dolegliwości o podłożu stresowym? Okazuje się, że tak. Choreoterapia staje się ostatnio coraz popularniejszą metodą. Warto bliżej przyjrzeć się jej zaletom, zwłaszcza przy okazji Międzynarodowego Dnia Tańca. 

Międzynarodowy Dzień Tańca, został ustanowiony w roku 1982, przez Komitet Tańca Międzynarodowego Instytutu Teatralnego. Obchodzony jest corocznie, 29 kwietnia. Przy tej okazji, warto spojrzeć na taniec nie tylko jako na rozrywkę. Okazuje się bowiem, że taniec może leczyć. Dowodów na to, dostarcza m.in. działalność doktor Zofii Aleszko. Stworzyła ona metodę choreoterapii klinicznej. - Wykorzystuje ruch taneczny, do leczenia różnych dolegliwości - wyjaśnia gość "Czterech pór roku", Agnieszka Szymańska-Kierlandczyk, choreograf i choreoterapeutka z Instytutu Neurologii w Warszawie.

Przez taniec, być razem

Taniec ma charakter społeczny. Jest jedną z nielicznych aktywności życiowych, kiedy możemy pozostawać w bliskim kontakcie z osobami, które nie do końca znamy. Przez mnogość i atrakcyjność form, taniec rozwija naszą motorykę. Jak zauważa gość audycji, aktywność ta, angażuje wiele zmysłów człowieka. - W tańcu możemy dotrzeć do różnorodnych potrzeb. To sfera emocjonalna, ruchowa, sfera kontaktów społecznych, estetyczna, a nawet poznawcza - wylicza Agnieszka Szymańska-Kierlandczyk.

Czynnikiem leczącym w choreoterapii, jest przede wszystkim ruch. Należy podkreślić rolę muzyki, dzięki której wytwarzana jest atmosfera potrzebna na danym etapie leczenia. Nie sposób przecenić jej wpływu, na nastrój uczestników. - Może działać pobudzająco lub wyciszająco - zauważa gość "Czterech pór roku" i wskazuje na znaczenie synchronizacji naturalnych rytmów ciała, takich jak bicie serca czy oddech. - Poprzez rytm, ruch, możemy wpływać na stan fizjologiczny organizmu - dodaje.

Jak mówi Agnieszka Szymańska-Kierlandczyk, grupa terapeutyczna składa się z ok. 10 osób. Uczestnicy mają bezpośredni kontakt ze sobą nawzajem, co już samo w sobie działa korzystnie. - Każdy z pacjentów w innym momencie otwiera się na taniec, każdy ma swoje przeżycia. Z ogromnym szacunkiem podchodzimy do potrzeb i możliwości każdego z nich - podkreśla gość audycji.


POSŁUCHAJ

07:13

Taniec receptą na dolegliwości duszy i ciała? (Cztery pory roku/jedynka)

 

Terapia dostosowana do pacjenta

Agnieszka Szymańska-Kierlandczyk zwraca uwagę, że w choreoterapii scenariusze zajęć zmieniają się na bieżąco. Po przeprowadzeniu wywiadu z uczestnikami zajęć, zapada decyzja o wyborze danego tańca. - Są to tańce w kręgu, które służą do integracji i dają poczucie bezpieczeństwa. Tańczymy też tańce narodowe, regionalne, które pozwalają odczuć więź, przynależność - wylicza. Dużym zainteresowaniem cieszą się tańce afrykańskie, które dzięki swojej ekspresyjności, dają możliwość szybkiego rozładowania emocji. Co ważne, instruktor jest częścią grupy, nigdy nie pozostawia pacjentów samym sobie.

Zobacz też:

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadził: Roman Czejarek

Gość: Agnieszka Szymańska-Kierlandczyk (choreograf i choreoterapeutka z Instytutu Neurologii w Warszawie)

Data emisji: 29.04.2022

Godzina emisji: 9.35

mg

Familijna Jedynka
Familijna Jedynka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.