Jerzy Skolimowski: "IO" to protest wobec złego traktowania zwierząt

Data publikacji: 20.05.2022 12:14

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2022 15:52

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Film Jerzego Skolimowskiego na 75. MFF w Cannes będzie walczył o Złotą Palmę, Autor - Zbigniew Meissner/PAP

- Chodziło głównie o to, żeby zwrócić uwagę na to, jak zwierzęta do dziś są niestety źle traktowane. Jest to film drogi, drogi osła, który przechodzi z rąk do rąk, zmienia otoczenie czy nawet kraje. Trafia bowiem do transportu koni z Polski do Włoch, który odbywa się w totalnie niehumanitarnych warunkach - mówił Jerzy Skolimowski na planie swojego najnowszego filmu pt. "IO". W czwartek (19.05) obraz ten miał światową premierę na 75. festiwalu w Cannes.

Szansa na Złotą Palmę

"IO" (ang. tytuł "EO") Jerzego Skolimowskiego startuje w Cannes w konkursie głównym, jako jeden z 18 tytułów konkurujących o Złotą Palmę. Jerzy Skolimowski został już kiedyś doceniony na Lazurowym Wybrzeżu, ale nie za film, tylko za scenariusz ("Fucha"). Nie była to jednak polska produkcja. W historii festiwalu Złotą Palmę otrzymały dotychczas tylko dwie produkcje z naszego kraju: "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy i "Pianista" Romana Polańskiego.

Jerzy Skolimowski na swoim koncie ma międzynarodowe nagrody. Jest doceniany za swoją sztukę filmową, a należy do twórców typowo autorskiego kina. 84-letni reżyser nie tylko nie zwalnia tempa, ale wręcz przeżywa okres świetności. Niedawno otrzymał Polską Nagrodę Filmową Orły 2022 za osiągnięcia życia.

Bohater osiołek

Jego najnowsze dzieło pt. "IO" to opowieść o życiu nietypowego bohatera filmowego – osiołka. Śledzimy losy zwierzęcia, towarzysząc mu najpierw podczas występów przed publicznością w cyrku, a potem w drodze do rzeźni. Dlaczego akurat taki wybór bohatera? Chodzi o pewną prawdę oddawania emocji - tłumaczył Jerzy Skolimowski w rozmowie z Adamem Głaczyńskim z Polskiego Radia Rzeszów.

- Kiedy patrzę w kinie na role aktorskie, nawet jeżeli są one zagrane wspaniale, to jako zawodowiec wiem, że jest to grane, udawane, że jest to kunszt aktorski. Coraz rzadziej już to mnie przekonuje. Coraz bardziej zawodowym okiem patrzę na to, że ktoś dokonał wielkiego wysiłku, żeby coś zagrać, i nigdy nie jestem tak w pełni przekonany do łez, do krzyków. Wiem, że to jest grane. Natomiast kiedy widzę zwierzę, które reaguje, to wiem, że to jest prawda, bo zwierzę nie potrafi udawać - dodał reżyser.

Czytaj także:

W filmie, którego światowa premiera miała miejsce w czwartek, 19 maja, w Cannes, występują m.in. Isabelle Huppert, Sandra Drzymalska, Mateusz Kościukiewicz i debiutujący na dużym ekranie muzyk Tomasz Organek.

POSŁUCHAJ

24:02

Ruszył 75. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes (Magazyn bardzo filmowy/Jedynka)

Skolimowski, Smoczyńska i Kłyszewicz

"IO" to niejedyny polski akcent na 75. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes (17-28 maja). W konkursie kina autorskiego Un Certain Regard bierze udział pierwszy anglojęzyczny film w dorobku Agnieszki Smoczyńskiej - "The Silent Twins". W audycji wyemitowaliśmy fragment rozmowy z reżyserką przed jej wyjazdem do Cannes.

A w studenckiej sekcji La Cinef Festival du Cannes o nagrodę zawalczy etiuda "Jutro nas tam nie ma" Olgi Kłyszewicz.

Ponadto w audycji:

Lidia Duda w rozmowie z Joanną Sławińską o swoim filmie dokumentalnym pt. "Pisklaki",
zapowiedź zbliżającego się Krakowskiego Festiwalu Filmowego,
zapowiedź premier kinowych ("Mała mama" w reż. Céline Sciammy i "Książę/ The Duke" Rogera Michella.