Dzieci w Polsce tyją najszybciej w Europie

Data publikacji: 01.06.2022 14:26

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2022 08:40

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Coraz więcej dzieci ma problem z otyłością, Autor - shutterstock/kwanchai.c

Jak alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia, dzieci w Polsce tyją szybciej od swoich kolegów ze Starego Kontynentu. Problem z nadmierną masą ciała dotyczy 10 proc. małych dzieci do trzech lat, 30 proc. dzieci w wieku wczesnoszkolnym i 22 proc. młodzieży do 15. roku życia.

Inaczej mówiąc, problem ma co dziesiąty trzylatek, co trzeci 10-latek i co piąty 15-latek. Wśród przyczyn tego stanu rzeczy eksperci wymieniają m.in. zbyt duże spożycie cukru i brak ruchu. – Przyczyny nadmiernej wagi ciała, jeżeli chodzi o otyłość u dzieci, widzę dwie, po pierwsze jest to ogromny niedobór ruchu, który wynika z charakteru naszej cywilizacji – mówi kierownik kliniki pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dr Ernest Kuchar. – Kiedyś, gdy chciało się z kimś porozmawiać, trzeba było do niego pójść. Dzisiaj wystarczy komunikator czy telefon. Nie wymaga to żadnego wysiłku fizycznego. A druga sprawa to przetworzona żywność.

Konsekwencje otyłości to choroby, m.in. cukrzyca typu II czy nowotwory

Na problem zwraca uwagę również Narodowy Fundusz Zdrowia. Prawdopodobieństwo, że otyły przedszkolak będzie otyłym dorosłym, jest ponad czterokrotnie większe niż u jego rówieśników o prawidłowej masie ciała - poinformowano podczas akcji "Środa z Profilaktyką". Eksperci podkreślają, że konsekwencje otyłości u dzieci i młodzieży to: problemy z koncentracją i pamięcią, a tym samym z nauką, zaburzenia emocjonalne, niska samoocena, samokrytyka, często izolacja społeczna, a w przyszłości rozwój chorób przewlekłych niezakaźnych, takich jak: cukrzyca typu II, nowotwory, choroby układu kostno-stawowego czy nadciśnienie tętnicze.

Czytaj także:

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Materiał: Patryk Michalski

Data emisji: 1.06.2022

Godzina emisji: 8.48

IAR/rjd