"Wojna odrzuca miałkość". Festiwal "Dwa Teatry" w cieniu wydarzeń na Ukrainie

Data publikacji: 13.06.2022 10:24

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2022 11:01

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Martyna Podolska wraz ze swoimi gośćmi podsumowywała trzeci dzień Festiwalu "Dwa Teatry" , Autor - Cezary Piwowarski/Polskie Radio

Za nami trzy dni XXI Festiwalu "Dwa Teatry". Przed nami (w poniedziałek 13.06) odbędzie się uroczysta gala, na której poznamy zwycięzców i najlepszych twórców wyłonionych spośród wszystkich kandydatów. W niedzielę (12.06) dotychczasowe wydarzenia podsumowywali reżyser Jacek Raginis-Królikiewicz, aktor Krzysztof Szczepaniak, reżyser Igor Gorzkowski oraz reżyser dźwięku Andrzej Brzoska.

Trzeci dzień 21. Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry" pełen był wyjątkowych kulturalnych wydarzeń. Zaprezentowano sześć słuchowisk i cztery Teatry Telewizji. Oprócz tego odbyło się wiele wydarzeń towarzyszących, m.in. spotkanie z aktorem Włodzimierzem Pressem. - To jest festiwal, na którym prezentowane są bardzo różne gatunki i treści - przyznaje reżyser dźwięku Andrzej Brzoska w rozmowie z Martyną Podolską.

Od klasyki po dramaturgię współczesną

Gość "Kulturalnej Jedynki" skupił się przede wszystkim na twórczości radiowej. Przyznaje, że to, co mogliśmy usłyszeć podczas trwającego w Zamościu festiwalu, w obliczu dramatycznych wydarzeń za naszą wschodnią granicą nabrało zupełnie nowego znaczenia. - Wojna weryfikuje pewne treści, postawy. Odrzuca miałkość. Te zasadnicze wartości, które są w słuchowiskach, dziś są najważniejsze - podkreśla. Andrzej Brzoska zrealizował aż dziesięć z dziewiętnastu finałowych słuchowisk. - Jeśli te słuchowiska są typowane na festiwal, to znaczy, że jest w nich jakaś wartość - dodaje.

Festiwal "Dwa Teatry" to swoisty przegląd rocznej pracy Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej. Wśród prac konkursowych znalazły się zarówno adaptacje klasyki, jak i przykłady współczesnej dramaturgii. W obszarze zainteresowań Jacka Raginisa-Królikiewicza znajduje się przede wszystkim twórczość telewizyjna. W niedzielę (13.06) obejrzał m.in. monodram Doroty Landowskiej poświęcony Zofii Stryjeńskiej. - Muszę przyznać, że zobaczyłem Dorotę Landowską w pełnej skali, od szeptu do krzyku. Cieszę się, że mogłem też obserwować spotkanie z twórcami. To bardzo dużo mnie uczy - przyznaje.

WIĘCEJ MATERIAŁÓW POŚWIĘCONYCH FESTIWALOWI ZNAJDZIESZ TUTAJ

Poznać odczucia słuchacza

Festiwal "Dwa Teatry" to jednak nie tylko spotkania branżowe, ale również szansa na rozmowę pomiędzy twórcą a odbiorcą. Igor Gorzkowski przyznaje, że tworząc słuchowiska, autor musi wyobrażać sobie swojego słuchacza. - Dla niego tworzymy spektakle radiowe. W związku z tym zobowiązani jesteśmy do tego, by w pewnym momencie wyjść z tego, co my myślimy na dany temat i starać się usłyszeć to tak, jak usłyszy to słuchacz - nie ma wątpliwości gość Martyny Podolskiej.

Aktor Krzysztof Szczepaniak dodaje, że skupia się na obserwowaniu reakcji publiczności na prezentowane materiały. Jednocześnie zwraca uwagę na to, w jaki sposób widzowie radiowi słuchają. - Żeby zanurzyć się w ten radiowy świat, większość zamyka oczy. To pozwala im odciąć się od bodźców. A myślę, że w ogóle Zamość bardzo temu sprzyja - przekonuje. Zdaniem gościa Programu 1 Polskiego Radia miasto umożliwia rekreację i jednoczesny kontakt z dużą ilością sztuki.