Andrzej Brzoska. Jak powstaje słuchowisko? Jak tworzy się spektakl?
POSŁUCHAJ
Gościem Anny Stempniak był reżyser dźwięku Andrzej Brzoska, związany m.in. z Teatrem Polskiego Radia (Po drugiej stronie lustra/Jedynka)
- Andrzej Brzoska jako reżyser dźwięku od kilkudziesięciu lat tworzy spektakle w Teatrze Polskiego Radia.
- Według bohatera audycji wysiłek osób współtworzących Teatr Polskiego Radia służy pobudzeniu wyobraźni słuchaczy.
- W ciągu kilkudziesięciu lat uległ zmianie sposób obróbki i archiwizowania dźwięków. Niegdyś potrzebna do tego była taśma, którą przechowywano na półkach, dziś wystarczy komputer.
Andrzej Brzoska, współtwórca Teatru Polskiego Radia, powiedział niegdyś, że radiowy teatr gwarantuje odbiorcom niezwykłe doznania, bo posługuje się wyłącznie dźwiękiem i ciszą. - Mówi się, że Teatr Polskiego Radia jest teatrem wyobraźni, dlatego cały wysiłek twórców słuchowiska służy temu, by tę wyobraźnię pobudzić. W dzisiejszych czasach, kiedy obraz dominuje, Teatr Polskiego Radia to sztuka dla wybranych - mówił. Teatr niedający odbiorcy wrażeń wizualnych pozwala też na szybsze przemieszczanie się w czasie. - Opowiadamy wszystko szybciej, ale nie przez szybsze mówienie, lecz przez szybszą dramaturgię, która jest akceptowana przez słuchaczy. W ciągu 45-minutowego słuchowiska można przedstawić wydarzenia, które trwały wieki. Na scenie nie moglibyśmy pracować takimi metodami – powiedział gość audycji.
Zdematerializowany dźwięk
Jedno z najważniejszych narzędzi, które potrzebne jest radiowcom, również tym, którzy pracują w Teatrze Polskiego Radia, to konsoleta. Jednak w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat zarówno narzędzia, jak i metody pracy w radiu bardzo się zmieniły. - Tu czarujemy dźwiękami i czarujemy ciszą - mówił Andrzej Brzoska. - Z racji mojego wieloletniego doświadczenia mogę powiedzieć, jak kiedyś było. Pewno to jest trudne do uwierzenia, ale było zupełnie inaczej. Wszystko się zmieniło, poza tym, że pracujemy cały czas dźwiękiem. Mogę powiedzieć generalnie, że dźwięk się zdematerializował. Otóż kiedyś trzymaliśmy dźwięk na półkach, na taśmach, w pudełkach, a teraz już nie ma ani pudełek, ani tasiemek, ani półek ze zbiorami. Po prostu mamy to wszystko w komputerze - zauważył gość radiowej Jedynki.
Komputery często jednak zawodzą. - Zabezpieczamy się w taki sposób, żeby nam się to ponownie nie zdarzyło - tłumaczył gość radiowej Jedynki. - Wyciągamy wnioski, jeżeli coś znika, i staramy się, żeby następnym razem nie zniknęło. Wszystko się zmieniło w pomieszczeniu, w którym jesteśmy. Jest to taki punkt dowodzenia, i poza tym, że zawsze były tu głośniki, które są nadal, wszystko pozostałe uległo kompletnej zmianie - wyjaśniał Andrzej Brzoska.
Czytaj także:
Audycja: Po drugiej stronie lustra
Prowadzi: Anna Stempniak
Gość: Andrzej Brzoska (reżyser dźwięku, od kilkudziesięciu lat tworzący spektakle w Teatrze Polskiego Radia)
Data emisji: 19.07.2022
Godzina emisji: 00.10
djr
