Dwaj agresorzy grozili pobiciem dziennikarzom Telewizji Polskiej i pracownikom ochrony stacji. Do tego niepokojącego incydentu nawiązano w rozmowie z Anną Marią Żukowską z Lewicy.
- Każdą agresję oceniam źle. To nie jest metoda rozwiązywania sporów ani politycznych, ani innego rodzaju. Jednoznacznie wszystkie takie czyny trzeba potępić - podkreśliła poseł Lewicy. Jak dodała, tego typu sytuacja "nie wzięła się w Polsce znikąd". - Jest bardzo silna polaryzacja - powiedziała i wskazała na spór między partią rządzącą a największą partią opozycyjną - Platformą Obywatelską.
"Wojna dwóch obozów"
- To (...) zabija debatę publiczną, bo skupia się wyłącznie na wojnie dwóch obozów i gubią się w tym argumenty merytoryczne - oceniła. Gość Jedynki podkreśliła, że reprezentujące przez nią ugrupowanie stara się być opozycją merytoryczną. - Staramy się to napięcie niwelować, tzn. mówić o rozwiązaniach, proponować rozwiązania - nie tylko i wyłącznie tępą walkę polityczną - wskazała Anna Maria Żukowska.
W trakcie audycji poruszono również wątek retoryki zbliżającej się kampanii wyborczej. - Spór polityczny jest bardzo silny. On był mocno wyraźny w kampanii prezydenckiej dwa lata temu - oceniła rozmówczyni "Sygnałów dnia". Wskazała na groźne zajścia pogróżek - jakie są kierowane wobec uczestników życia politycznego. - Często są to działania, albo z inspiracji służb Federacji Rosyjskiej, które mają na celu właśnie zogniskowanie tego sporu politycznego w Polsce; podzielenie Polek i Polaków - powiedziała reprezentantka Lewicy. Jak wskazała w efekcie, ma to na celu "wywołanie stanu rozedrgania" i wywołania destabilizacji sytuacji politycznej w Polsce.
Czytaj także:
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Anna Maria Żukowska, Lewica
Data emisji: 18.07.2022
Godzina emisji: 8.15
es
Pogróżki wobec polskich polityków. Żukowska: to może być działanie służb Federacji Rosyjskiej - Jedynka - polskieradio.pl