Rosja zakręci kurek z gazem? KE ma plan awaryjny. Płomecka: zapowiada się trudna dyskusja

Data publikacji: 23.07.2022 14:43
Ostatnia aktualizacja: 23.07.2022 14:59
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
KE ma plan awaryjny na wypadek, gdyby Rosja całkowicie zakręciła kurek z gazem. Płomecka: zapowiada się trudna dyskusja państw UE
KE ma plan awaryjny na wypadek, gdyby Rosja całkowicie zakręciła kurek z gazem. Płomecka: zapowiada się trudna dyskusja państw UE, Autor - shutterstock.com/Vova Shevchuk
Komisja Europejska opublikowała plan awaryjny w przypadku wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu i zaproponowała dobrowolne 15-proc. zmniejszenie zużycia gazu przez państwa członkowskie. - Kilkanaście krajów już zgłasza zastrzeżenia - mówiła w Programie 1 Polskiego Radia brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Dodała, że zapowiada się trudna dyskusja.

Plan został przygotowany na wypadek całkowitego wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu. - Rosja szantażuje nas. Rosja wykorzystuje energię jako broń i dlatego w sytuacji czy to częściowego, dużego wstrzymania dostaw gazu, czy całkowitego wstrzymania Europa musi być przygotowana - powiedziała przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, ogłaszając założenia planu.

Zapisano w nim, że jeśli sytuacja się pogorszy i najbliższa zima będzie surowato na wniosek trzech krajów zostanie wprowadzona obowiązkowa reglamentacja gazu w państwach członkowskich Unii. Aby te propozycje weszły w życie, konieczna jest zgoda większości państw członkowskich. 

- Kilkanaście krajów już zgłasza zastrzeżenia - mówiła Beata Płomecka. - To już jest mniejszość blokująca, jeśli chodzi o liczbę krajów, choć nie jeśli chodzi o procent ludności. Pytanie, czy nawet jeśli będzie ta większość wymagana 15 krajów dla propozycji, to czy będzie chęć, żeby przeforsowywać te przepisy przy takim sprzeciwie - zauważa Płomecka.

Sprzeciw państw. "Nie żyliśmy ponad stan"

- Wiele krajów zgłasza zastrzeżenia dotyczące obowiązkowości, tej obowiązkowej reglamentacji gazu. Polska mówi, że jeśli już to co najwyżej powinny być 5-proc. redukcje - wyjaśniła brukselska korespondentka Polskiego Radia.   

- Kraje południa mówią ostro, to nie jest system sprawiedliwy, my odrobiliśmy lekcje, stawialiśmy na odnawialne źródła energii, mamy odpowiednią ilość gazu, nie żyliśmy ponad stan, więc się nie zgadzamy - tłumaczyła Płomecka.

Dodała, że Węgry z kolei chcą, żeby te przepisy były przyjmowane jednomyślnie, a Francja nie zgadza się, żeby Komisja mogła sama decydować o stanie alarmowym.

- Zapowiada się trudna dyskusja - podsumowała Beata Płomecka.

We wtorek dowiemy się, czy jest zgoda państw UE, czy też będzie odłożenie tej decyzji na późniejszy czas.     

Więcej w rozmowie:

POSŁUCHAJ

06:09

Brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka o tym czy będzie zgoda państw UE na gazowy plan awaryjny KE (W samo południe/Program 1 PR)

Audycja: "W samo południe"

Gość: Beata Płomecka (korespondentka PR w Brukseli)

Prowadzący: Krzysztof Grzesiowski

Data emisji: 23.07.2022

Godzina emisji: 12.12

Złote czasy radia
Złote czasy radia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.