W roku 1938 premierę ma pierwsza powieść Jeana-Paula Sartre'a "Mdłości", do kin trafia głośny film Marcela Carnégo "Ludzie za mgłą". W Poznaniu przyszedł na świat wybitny prozaik dramaturg Janusz Głowacki, a za oceanem Benny Goodman zagrał pierwszy jazzowy koncert w Carnegie Hall. Również w tym samym 1938 roku, w związku z elektryfikacją warszawskiego węzła kolejowego, na stołecznym Grochowie powstaje budynek lokomotywowni, nazywany dawniej "budynkiem rewizji bieżącej elektrowozów". Niedawno ten unikatowy obiekt budownictwa kolejowego został wpisany do rejestru zabytków.
Na 22 słupach
Dlaczego budynek lokomotywowni jest tak wyjątkowy? - Hala, która służyła potem jako lokomotywownia, wsparta była na 22 słupach, miała bardzo ciekawą konstrukcję architektoniczną i ciekawą - jak na ówczesne czasy - konstrukcję artystyczną - mówi Andrzej Mizera, rzecznik prasowy Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - W czasie II wojny światowej (…) budynek był użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Pomimo wielu zniszczeń infrastruktury (…) ta stacja nie uległa zniszczeniu i po 1945 roku dalej obsługiwała tabor kolejowy dla prawo-, jak i lewobrzeżnej Warszawy. W kolejnych latach przechodził transformacje. Zaczął obsługiwać m.in. składy pospieszne, składy elektryczne - mówi gość audycji.
Ważny przejaw rozwoju technicznego II Rzeczypospolitej
Lokomotywownia "Olszynka Grochowska" powstała w latach 30. XX wieku według unikalnego, nowatorskiego projektu. Na uwagę zasługują przede wszystkim konstrukcja stropu, elementy konstrukcyjne i wyposażenie. - Warto wspomnieć, że budynek był też ważnym przejawem rozwoju technicznego II Rzeczypospolitej, która po zakończeniu I wojny światowej, po wojnie polsko-rosyjskiej stawała na nogi gospodarczo i przemysłowo - mówi Andrzej Mizera. - Musimy też oczywiście pamiętać, że przemysł kolejowy wówczas się rodził, ale był o tyle ważny, że transport również musiał odgrywać istotną rolę - dodaje.
Czytaj także:
Zgoda konserwatora wymagana
Co oznacza fakt wpisania lokomotywowni na Pradze do rejestru zabytków? - Rejestr zabytków jest określoną formą opieki nad zabytkami, to znaczy, że jeżeli pewien budynek, rzecz ruchoma bądź archeologiczna wpisywane są do tego rejestru, to są one objęte opieką wojewódzkiego konserwatora zabytków - tłumaczy gość radiowej Jedynki. - To oznacza, że na poszczególne prace restauracyjne, które mają być z nimi związane, potrzeba przede wszystkim jego zgody. Jego zgoda również wymagana jest w zakresie jakichkolwiek ingerencji w ten budynek (…). Konserwator ma wgląd w to, co się z daną nieruchomością dzieje - wyjaśnia rzecznik.
Motyw pociągu w kulturze
Kolejnictwo to nie tylko zagadnienia związane z transportem i przemysłem, bowiem lokomotywy, wagony, szyny, ruch pasażerski czy towarowy są niezwykle ważne i inspirujące dla wielu ludzi nie związanych na co dzień z żadną gałęzią przemysłu. Motyw pociągu bardzo często pojawia się w literaturze jako znak podróży, zmian, odkrywania oraz nostalgii i przemijania. Wspomnijmy chociażby słynny Orient Express z powieści Agathy Christie czy Iana Fleminga albo "Nocny pociąg do Lizbony" Pascala Merciera. Nierzadko pociągi były tematem filmów, utworów muzycznych czy obrazów. Kolej ukochał wybitny prymitywista Nikifor Krynicki. A chyba najbardziej znanym pociągiem w kulturze polskiej jest ten stworzony przez Juliana Tuwima.
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Materiał: Jakub Domoradzki
Gość: Andrzej Mizera, rzecznik prasowy mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków
Data emisji: 26.07.2022 r.
Godzina emisji: 23.49
djr
Lokomotywownia "Olszynka Grochowska" wpisana do rejestru zabytków - Jedynka - polskieradio.pl