Obojętność pozorna? Rzecz o "Pamiętniku z powstania warszawskiego"

Data publikacji: 05.08.2022 08:50
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2022 16:18
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Twórczość Mirona Białoszewskiego była tematem ostatniego odcinka "Kulturalnej Jedynki"
Twórczość Mirona Białoszewskiego była tematem ostatniego odcinka "Kulturalnej Jedynki", Autor - NAC/Edward Hartwig
Miron Białoszewski był wybitnym, nowatorskim poetą, twórcą teatralnym, prozaikiem i autorem słynnego "Pamiętnika z powstania warszawskiego". W tym roku - 30 czerwca - minęła setna rocznica urodzin artysty.

"Pamiętnik z powstania warszawskiego" po raz pierwszy wydano w 1970 roku. Miron Białoszewski zaczął go pisać w roku 1967, a zakończył rok później. Dzięki wytrwałości Marii Jęczmyk dzieło zostało utrwalone nie tylko na piśmie. Sam poeta nagrał "Pamiętnik" dla Polskiego Radia.

Kunszt ukryty pod prostotą

To opis doświadczeń autora z okresu Powstania Warszawskiego, przedstawiony jednak z perspektywy cywila. Białoszewski posługuje się językiem mówionym: stosuje słownictwo proste i niedbałe. Dużo tu wtrąceń i powtórzeń. I właśnie "zwyczajność" pamiętnika wywoływała liczne kontrowersje. Prof. Małgorzata Szpakowska, w rozmowie z Anną Stempniak, zwraca jednak uwagę na kunszt całości. - Analiza "Pamiętnika" pokazuje, że jest to bardzo skomplikowana konstrukcja literacka - przekonuje.

Dodaje, że kunszt ten jest ukryty po to, by "pokazać, jak to jest, gdy się świat wali". Prof. Stefan Treugutt podkreśla natomiast oryginalność spostrzeżeń zawartych w "Pamiętniku z powstania warszawskiego". - Zazwyczaj ruiny w każdej konwencji to są zwały kamienia. A żeby ruiny były trzciną, pyłem, żeby to się sypało, żeby leciało, żeby to się dymiło od swojej ruinowatości... Przecież tylko on to zobaczył - mówi gość "Kulturalnej Jedynki".

YouTube/Muzeum Powstania Warszawskiego

Białoszewski nie ustrzegł się patosu

A jednak odnajdujemy w zapiskach Białoszewskiego również patos. Objawia się on m.in. w reakcji na komunikat o zburzeniu przez Niemców Kolumny Zygmunta III Wazy. "Nie uchronili nas nasi królowie, ani myśmy nie uchronili naszych królów" - napisał. Według prof. Treugutta to jedno z najbardziej patetycznych zdań nie tylko o Powstaniu Warszawskim, ale w ogóle o okupacji.

Prof. Małgorzata Szpakowska przyznaje, że "Pamiętnik" nadawany przez radio był czymś trochę innym aniżeli "Pamiętnik" pisany. - Słuchałam tego z egzemplarzem. On troszeczkę odbiegał w tym, co opowiadał, od tego, co napisał. Ja słyszę ten głos. W tej wersji było to niewiarygodnie sugestywne - przekonuje gość audycji w Programie 1 Polskiego Radia. 

Czytaj też:

---

Anna Stempniak w "Kulturalnej Jedynce" wykorzystała nagrania: swojej audycji o "Pamiętniku z Powstania Warszawskiego" z roku 2011 oraz z cyklu Andrzeja Wiktora Piotrowskiego "Sto książek, sto rozmów".

POSŁUCHAJ

10:22

Co odnajdujemy w "Pamiętniku z Powstania Warszawskiego" Mirona Białoszewskiego? (Kulturalna Jedynka/Jedynka)

Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka

Materiał: Anna Stempniak

Goście: prof. Małgorzata Szpakowska, prof. Stefan Treugutt

Data emisji: 4.08.2022 

Godzina emisji: 23.35

mg

Noc z reportażem
Noc z reportażem
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.