Sobolewski: nie wypychamy Polski z UE ani nie wychodzimy z Unii. Liczymy na opamiętanie się KE

Szef komitetu wykonawczego PiS pytany był w rozmowie o wypowiedź prezesa partii dla tygodnika "Sieci". Jarosław Kaczyński stwierdził, że w przypadku relacji z KE "państwo polskie wykazało maksimum dobrej woli i poszło na duże kompromisy". 

Relacje z Komisją Europejską

- To, na co umawialiśmy się z UE, zostało wykonane, i oczekiwaliśmy, że realizacja wszystkich zobowiązań nastąpi również z drugiej strony. Nastąpił pokaz tego, jak wygląda prawdziwa polityka KE wobec Polski i my z tego wyciągamy wnioski na przyszłość. Niedługo będziemy mogli powiedzieć "jak Bóg Kubie, tak Kuba Bogu" - stwierdził Sobolewski. 

Krzysztof Sobolewski podkreślił, że w kontekście relacji z KE Polska rozważa wszystkie możliwości: zarówno prawne jak i traktatowe. W tym także możliwość "weta". - Będziemy stosować taktykę "ząb za ząb" - dodał. Sobolewski podkreślił, że jego Polska wciąż liczy na "opamiętanie się Komisji Europejskiej", jednak traktuje to w kategorii "myślenia życzeniowego". - Realnie patrzymy na sytuację. Możemy podkreślić jedno: Unia Europejska wychodzi poza traktaty - dodał. 

"Nie wychodzimy z UE"

- My z UE nigdzie się nie wybieramy i to podkreślaliśmy wielokrotnie. Nie wszystko działa tak, jak powinno w UE. Naszym celem jest także zmiana struktury UE, na Unię Europejską narodów. Gdyby Donald Tusk powiedział takie słowa jak Scholz (o Unii fedeacyjnej - red.) - to tylko potwierdziłby to, o czym mówi się od dawna. Że jest tylko i wyłącznie narzędziem w rękach Niemców w Polsce. Nie bez powodu nagle pojawił się w Polsce. Ma w tym jakiś cel - podsumował Sobolewski. 

W rozmowie poruszony został także wątek kampanii wyborczej oraz podejścia partii do polskiego uczestnictwa w Unii Europejskiej. 

Więcej w rozmowie: