"Odpowiedzialni za to poniosą konsekwencje". Marcin Horała o skażeniu Odry

- Z punktu widzenia Wód Polskich doszło do naprawdę bardzo poważnej katastrofy ekologicznej - poinformował prezes przedsiębiorstwa Wody Polskie Przemysław Daca, komentując masowe śnięcie ryb w Odrze. Dodał, że z rzeki wyłowiono "co najmniej 10 ton martwych ryb", co pokazuje, ze mamy do czynienia z "gigantyczną i bulwersującą katastrofą ekologiczną”.

Zapytany o to, kto odpowiada za zatrucie rzeki, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała wskazał na antenie Programu 1 Polskiego Radia, że na razie tego nie wiadomo. - Sprawą zajmują się Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska oraz prokuratura, na miejscu pracuje też wojsko. Sztaby kryzysowe informowały w komunikatach, że w Odrze nie odnaleziono substancji technicznych, ale nienaturalnie wysoki stan natlenienia. Należy poczekać na wynik dochodzenia, ponieważ gubiąc się w spekulacjach, można wytworzyć więcej dezinformacji niż informacji - podkreślił.

Dodał, że "jeżeli eksperci poinformują, że nie jest to zjawisko o charakterze naturalnym, tylko spowodowane przez człowieka, to odpowiedzialni za to ludzie oraz instytucje poniosą konsekwencje".

Katastrofa ekologiczna w Odrze

Marcin Horała wskazał także, że akcja trwa i jej pierwszym krokiem powinno być zatrzymanie katastrofy, później posprzątanie po niej, znalezienie winnych, a następnie przeanalizowanie kroków podjętych przez instytucje państwowe - czy działały z dochowaniem obowiązków oraz czy wszystkie osoby zaangażowane w tę sprawę dobrze je wypełniły. - Jeśli nie, to będą ponosiły surowe konsekwencje. Niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego możne nawet grozić odpowiedzialnością karną, a co najmniej zawodową i zwolnieniem z pracy - zaznaczył.

Gość audycji podkreślił, że na razie "jesteśmy w momencie spekulacji". - Jednak opozycja już z góry uznaje, że ta katastrofa ekologiczna to jest wina rządu, ponieważ według nich wszystko jest winą rządu - skomentował.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.