Letnia Akademia Filmowa w Zwierzyńcu. Trębowicz: pokazujemy kino subiektywne

Data publikacji: 12.08.2022 09:50
Ostatnia aktualizacja: 12.08.2022 10:40
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Spotkanie z publicznością po projekcji filmu "Nie cudzołóż i nie kradnij" w trakcie 23. Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu. Od lewej: krytyk filmowy Łukasz Maciejewski, scenarzysta Mariusz Kuczewski, producentka Magdalena Kuczewska, aktor Mateusz Banasiuk, aktorka Magdalena Popławska, aktor Mariusz Drężek
Spotkanie z publicznością po projekcji filmu "Nie cudzołóż i nie kradnij" w trakcie 23. Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu. Od lewej: krytyk filmowy Łukasz Maciejewski, scenarzysta Mariusz Kuczewski, producentka Magdalena Kuczewska, aktor Mateusz Banasiuk, aktorka Magdalena Popławska, aktor Mariusz Drężek , Autor - PAP/Wojtek Jargiło
- Nasza publiczność to młodzi ludzie oraz ludzie starsi, wychowani na kinach studyjnych, które kiedyś odgrywały ogromną rolę kulturotwórczą - mówi Joanna Trębowicz, dyrektorka Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu. W programie wydarzenia znalazło się blisko 150 filmów podzielonych na cykle, a także premiery, spotkania z twórcami, dyskusje, monodramy, koncerty. 
  • Letnia Akademia Filmowa to jeden z najbardziej rozpoznawalnych festiwali filmowych w Polsce. Impreza trwa od 7 do 15 sierpnia 2022.
  • W programie 23. Letniej Akademii Filmowa w Zwierzyńcu znalazło się ok. 150 filmów.
  • Część filmów prezentowanych jest w cyklach, np. "Klubowy karnet", "Król LAF", "Strachy na LAF-y".
  • Wśród prezentowanych produkcji znalazł się m.in. japoński "Drive My, Car", uhonorowany Oscarem w kategorii film międzynarodowy. Filmem otwarcia były "Chrzciny" w reż. Jakuba Skocznia.

Wśród cykli proponowanych na 23. Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu są m.in. "Klubowy karnet", "Król LAF" (filmy dla najmłodszych widzów), "Strachy na LAF-y" (horrory i thrillery) oraz nowy cykl "Emigranci", nawiązujący do aktualnych tematów i problemów. W programie także Master Class Roberta Glińskiego, którego filmy także zostaną zaprezentowane na festiwalowych ekranach. Wśród około 150 propozycji znalazły się m.in. filmy Bernarda Mandico, w tym "After Blue" z Agatą Buzek w jednej z ról.

Kino niszowe  

- Przyjeżdżam tutaj, żeby zobaczyć trochę kina niszowego, którego na co dzień nie mogę zobaczyć albo jestem spóźniony na różnego rodzaju przeglądach i to się tu sprawdza - mówi reżyser Grzegorz Linkowski. - Już w tym roku widziałem [tutaj - red.] kilka takich filmów (…): "Ozon", znakomity film o problematyce eutanazji, świetnie zagrany przez czwórkę aktorów, świetne kino; bardzo dobry film "Brick Lane", znakomite kino o sile kobiet, historia rodziny z Bangladeszu w dzielnicy Londynu, gdzie sporo jest islamskich rodzin. Przepiękny film, troszeczkę feministyczny w islamie, co się rzadko zdarza. Dla mnie to jest wartość LAF-u, że mogę wyszukać tego typu rzeczy - konkluduje rozmówca Martyny Podolskiej.

Zdobywca Oscara

Jednym z filmów prezentowanych podczas przeglądu jest japoński "Drive My, Car", uhonorowany Oscarem w kategorii film międzynarodowy. Obejrzała go córka Marcina Bortkiewicza, aktorka Marianna Ame. - Marianna jest urzeczona absolutnie tym filmem - relacjonuje reżyser. -  Powiedziała, że jest to film skromny, minimalistyczny, długi, ale nie dłużył jej się, to kino, na które czekała. Są pytania, które ją interesują w tym filmie. Chce jeszcze raz obejrzeć ten film, więc obiecała mi, że razem wybierzemy się na "Drive My, Car". Ja ze swojej strony obejrzałem "Benedettę" Paula Verhoevena. Jestem zachwycony filmem. W ogóle się nie nudziłem. Obejrzałem go z pożądliwym zainteresowaniem - dodaje Marcin Bortkiewicz.

"Pokazujemy przeglądy, kino subiektywne"

Widzowie licznie przybywają zarówno na dopiero co powstałe produkcje, jak i na głośne filmy sprzed lat. - Nasza publiczność jest wyjątkowa - mówi Joanna Trębowicz. - Nieprzypadkowo nie nazywamy siebie "Festiwalem" tylko "Akademią", bo nie ścigamy się na przedpremiery. Pokazujemy przeglądy, kino subiektywne, wybrane i połączone w cykle, propozycje rokrocznie nowe. Szczycimy się również bardzo szeroką prezentacją kina klasycznego. Uważam, że to jest siła LAF-u, bo festiwali przeglądowych, konkursowych mamy sporo, a publiczność studyjna jest wbrew pozorom mało zagospodarowana w naszym kraju. I to jest nasza publiczność: młodzi ludzie oraz ludzie starsi, wychowani na kinach studyjnych, które kiedyś odgrywały ogromną rolę kulturotwórczą. Teraz już trochę się to zmienia, ale cieszymy się, że oni tu są - zaznacza rozmówczyni Martyny Podolskiej.

Polskie kino na 23. LAF

W tym roku pokazywanych jest także sporo polskich produkcji. Filmem otwarcia były "Chrzciny" w reżyserii Jakuba Skocznia z m.in. Tomasz Schuchardtem, Michałem Żurawskim, Katarzyną Figurą w obsadzie. Film ten przenosi nas do dnia ogłoszenia stanu wojennego w1981 r.. Marianna, grana przez Katarzynę Figurę, z okazji chrzcin chce pogodzić zwaśnione dzieci.

Program 1 Polskiego Radia objął patronatem 23. Letnią Akademię Filmową w Zwierzyńcu.

POSŁUCHAJ

32:32

Joanna Trębowicz (dyrektorka Letniej Akademii Filmowej), Grzegorz Linkowski (reżyser), Marcin Bortkiewicz (reżyser) o 23. Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu (Magazyn bardzo filmowy/Jedynka)

 

Czytaj także:

Tytuł audycji: Magazyn bardzo filmowy

Prowadziła: Martyna Podolska

Goście: Joanna Trębowicz (dyrektorka Letniej Akademii Filmowej), Grzegorz Linkowski (reżyser), Marcin Bortkiewicz (reżyser)

Data emisji: 11.08.2022 

Godzina emisji: 23.09

djr

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.