Mija 25 lat od koncertu U2 na Służewcu. "Stał się wydarzeniem kulturalnym i społecznym"

Od wczesnych godzin popołudniowych na ulicach Warszawy można było dostrzec fanów U2, pojedynczo i grupkami zmierzających ku torowi wyścigów konnych, na którym miał odbyć się koncert. Nie wszystko jednak poszło gładko. - Bramy miano otworzyć o 14. Stało się to nieco później i spowodowało perturbacje, szeroko opisywane. Nie wszyscy mogli przejść przez bramki, nie wszyscy mogli być sprawdzeni, wybito dziurę w zabytkowym murze toru - wspomina Kajetan Tłokowski.

U2 - kawał muzycznej historii

Dziś, po latach, dziennikarz Polskiego Radia nie ma wątpliwości, że koncert irlandzkiej grupy stał się "wydarzeniem nie tylko kulturalnym, ale również społecznym". A nawet politycznym, ze względu na Bono (Paul David Hewson) i treści przekazywane przez U2. - Te piosenki były najważniejsze dla nastolatków w latach 80. Zaangażowanie Bono, jak śpiewał o wolności człowieka, o Irlandii czy o przemocy - wylicza gość Marii Szabłowskiej. To m.in. utwór "New Year's Day" poświęcony Solidarności.

Sam zespół był lubiany przez dziennikarzy Polskiego Radia. Kajetan Tłokowski wspomina, że na antenie prezentowano płyty U2. Były audycje, w których emitowano je w całości. - Fani bardzo czekali na ten koncert - nie kryje gość "Muzycznej Jedynki". Dodaje jednocześnie, że ostatecznie mógł on jednak rozczarować pod względem muzycznym. - Czekaliśmy na utwory z płyty "Boy", z płyty "War". Tymczasem w repertuarze przeważały utwory z ostatnich, wówczas, płyt, jak "Achtung Baby" - zwraca uwagę.

Prawdziwy spektakl

Niezwykły był również wymiar wizualny koncertów U2 - obecny mniej więcej od trasy promującej album "Achtung Baby" (1992 - 1993). - Z boku sceny była "cytryna". Otwierała się i z niej na początku wyszedł zespół - słyszymy. Muzycy kilkukrotnie się przebierali: w kostiumy robotników, w kostiumy kosmonautów. - A co najważniejsze, z tyłu był największy wówczas na świecie ekran. A na tym ekranie wyświetlano różne animacje - wyjaśnia gość audycji. Dodaje, że podczas koncertu w Warszawie, przy utworze "New Year's Day", wyświetlono zdjęcia ze stanu wojennego, co wywołało aplauz publiczności. 

YouTube/U2

Czytaj też: