Koła gospodyń wiejskich: kulinaria, podróże i lokalne tradycje

Data publikacji: 14.08.2022 12:30

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2022 22:21

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Kobiety zrzeszone w KGW zajmują się wieloma rzeczami (zdjęcie ilustracyjne), Autor - pixabay

Koła gospodyń wiejskich zrzeszają osoby o niezwykłych talentach i umiłowaniu do tworzenia wspaniałych rzeczy. Z pewnością udowodnił to Festiwal KGW w Borkach-Kosach na Mazowszu, w powiecie siedleckim.

Koła gospodyń wiejskich to bardzo ważny element społecznej struktury współczesnej wsi. To ruch oddolny, spontaniczny, wprost wynikający z potrzeb małych społeczności. Tu następuje wymiana treści kulturowych między pokoleniami.

Zrzeszone w kołach gospodynie nie zajmują się wyłącznie gotowaniem i pieczeniem. Panie spędzają również czas na wspólnych podróżach i organizacji rozmaitych wydarzeń. Oprócz tego członkinie kół często tworzą w oparciu o lokalną kulturę, co prowadzi do jej rozpowszechniania.

"Bitwa Regionów"

7 sierpnia odbył się Festiwal Kół Gospodyń Wiejskich w Borkach-Kosach, w czasie którego można było wziąć udział w kolejnej edycji "Bitwy Regionów". Podczas festynu można było spróbować wielu potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich, takich jak ogórki kiszone, pierogi, kompoty oraz smalec.

- Tak na ucho nam podpowiadano, że nasza potrawa była smaczna, bardzo ładnie przybrana i zrobiłyśmy dobre wrażenie - mówi przedstawicielka Koła Gospodyń Wiejskich "Dziewulanki".

Koło zdobyło pierwsze miejsce na etapie powiatowym konkursu kulinarnego "Bitwa Regionów" za prezentację znanej na Mazowszu potrawy - kiszki ziemniaczanej.

Festiwal Kół Gospodyń Wiejskich w Borkach-Kosach to wiele atrakcji dla mieszkańców okolicznych wsi, miast oraz turystów. Wydarzeniu towarzyszyła również obecność wojska. Można było obejrzeć uzbrojenie 18 Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach oraz terytorialsów. Najmłodsi mogli wziąć udział w warsztatach naukowych i astronomicznych.

"Kobiety gospodarne i wyjątkowe"

Są zaangażowane i mimo wielu obowiązków domowych znajdują czas na spotkania. Jak same mówią, chcą uczestniczyć w życiu wsi.

- Jak się spotykamy, to chcemy coś wspólnie zrobić, np. przygotowujemy różne potrawy, pieczemy pasztety, bułeczki, robimy domowy smalec. Kiedy zbliżają się dożynki, przygotowujemy specjalne wieńce dożynkowe - podkreśla członkini Koła Gospodyń Wiejskich "Borki-Kosiorki - Mościbrody". - Staramy się aktywnie uczestniczyć we wszystkim - dodaje.