- Elvis Presley w latach naszej młodości był niesamowitym idolem - mówi Wojciech Gąssowski, wokalista zwany polskim Elvisem. - Nie wiem, do kogo dzisiaj można byłoby go porównać, może kiedyś do Michaela Jacksona, parę lat temu. To było coś niesamowitego: na całym świecie niesamowita kariera, chociaż nigdzie na świecie nie występował - zaznacza gość radiowej Jedynki.
Był idolem na całym świecie
- Był tylko w Niemczech w czasie służby wojskowej, a "Pułkownik" Parker trzymał go tak, żeby nie wyjeżdżał za granicę - ciągnie opowieść Wojciech Gąssowski. - Nigdzie nie wyjeżdżał, chociaż proponowano mu niesamowite pieniądze. No ale tak się stało i trudno. Muzyka jego docierała natomiast wszędzie. Na całym świecie był idolem, tak samo w Polsce - podkreśla gość Programu 1 Polskiego Radia.
[Baz Luhrmann’s ELVIS | Official Trailer; źródło: YouTube; kanał: Warner Bros. Pictures]
Na początek "Love Me Tender"
Wojciech Gąssowski jest sympatykiem i znawcą twórczości Elvisa Presleya. - Zastanawiałem się dzisiaj, jak to by było, gdybym nie zaczął jako młody chłopiec słuchać muzyki rockandrollowej, a przede wszystkim Presleya - mówi gość audycji. - Pierwsze piosenki, które zacząłem sobie podśpiewywać, grając na gitarze, to były piosenki Elvisa Presleya. A pierwszą piosenką, jaką zaśpiewałem przed publicznością, była "Love Me Tender". Było to w kawiarni "Kongresowa", gdy przyjechali do Warszawy Czerwono-Czarni, którzy szukali młodych talentów - opowiada Wojciech Gąssowski.
[Elvis Presley - Are You Lonesome Tonight? (Black Leather Sit-Down Show #2); źródło: YouTube; kanał: Elvis Presley]
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Maria Szabłowska
Gość: Wojciech Gąssowski (wokalista)
Data emisji: 16.08.2022
Godzina emisji: 14.22
djr
Wojciech Gąssowski: podśpiewywałem z gitarą piosenki Presleya - Jedynka - polskieradio.pl