- Trwa wojna. Trwa ludobójstwo i oczywiście jednym z elementów jest perspektywa moralna, pozwalająca ludziom z Rosji normalnie iść zobaczyć Luwr czy Bramę Brandenburską, kiedy pieniądze z ich podatków są wykorzystywane do finansowania agresywnej wojny - mówił minister spraw zagranicznych Estonii Urmas Reinslau. Na terytorium Estonii rozpoczęto likwidację sowieckich pomników.
W audycji "Więcej świata" dr hab. Andrzej Anusz zauważył, że istnieje zależność między bliskością państwa do Rosji a stopniem zaangażowania w działania przeciwko Putinowi. - Państwa sąsiadujące z Rosją, Finowie również, jednoznacznie się wypowiedziały, że nie chcą turystów z Rosji. Im bliżej Rosji, tym bardziej państwa zdają sobie sprawę z realnego zagrożenia rosyjskiego - wyjaśnia gość audycji. - Poza tym w państwach bałtyckich mamy specyficzną sytuację. Jest tam duża grupa rosyjskojęzycznej mniejszości. I fluktuacje tych turystów, czasami turystów tylko z nazwy, mogą nosić znamiona pewnych zagrożeń. Myślę, że ten zakaz jest właśnie związany z tym, że tutaj mogą być niebezpieczeństwa działań o charakterze dywersyjnym - dodaje ekspert.
Czytaj także:
Czy Europa poświęci swój dobrobyt?
Odmienne stanowisko w sprawie rosyjskich turystów i sankcji prezentuje kanclerz Olaf Scholz. Dziś opublikowano list otwarty rzemieślników jednego ze związków okręgowych w Niemczech. Jego sygnatariusze wzywają kanclerza do zniesienia sankcji wobec Rosji i zakończenia wojny oraz twierdzą, że "większość ich kolegów nie chce poświęcić dobrobytu dla Ukrainy". - Możemy przypomnieć 1939 rok i pytania we Francji: czy chcemy ginąć za Gdańsk? To jest analogia historyczna. Niemcy od lat budowały szczególne relacje z Rosją i kanclerz Scholz ma problem z wyjściem z tych relacji. Z jednej strony część opinii publicznej napiera, by Niemcy miały bardziej twarde stanowisko wobec Rosji. Z drugiej strony widać, że część niemieckich elit politycznych i środowisk gospodarczych tego nie chce. Tak jak nasi sojusznicy nie chcieli nam pomóc w 1939 roku, tak oni nie chcą dzisiaj płacić za wojnę Rosji z Ukrainą - mówi dr hab. Andrzej Anusz.
Gość Jedynki dodaje, że najbliższe tygodnie przyniosą kolejny problem. - Moim zdaniem przed nami stanie jeszcze jedno pytanie: czy Unia Europejska będzie chciała marznąć za Ukrainę? Przed nami zima, ceny energii będą szły w górę. Możemy się spodziewać ze strony różnych środowisk w państwach europejskich takich głosów jak te niemieckich przedsiębiorców - zaznacza ekspert z Instytutu Piłsudskiego.
Poza tym w audycji:
- Raport z wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Materiał Pawła Buszki;
- Dziś obchodzimy Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej - w roku 2022 nastąpił największy kryzys uchodźczy w Europie od czasów II wojny światowej, a polską granicę przekroczyło ponad 5 mln uchodźców. Rozmowa z Dorotą Zadrogą z Polskiej Misji Medycznej.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: dr hab. Andrzej Anusz (Instytut Piłsudskiego), Dorota Zadroga (Polska Misja Medyczna)
Data emisji: 19.08.2022
Godzina emisji: 17.32
qch
Estonia, Łotwa i Litwa nie chcą turystów z Rosji. Dr Anusz: to jest pewna prawidłowość - Jedynka - polskieradio.pl