Francja i Niemcy tracą pozycję liderów? Soloch: nie przewodzą UE ws. wojny na Ukrainie

Ukraina rozpoczęła ofensywę w rejonie Chersonia - poinformowało dowództwo. - Ukraińska operacja była wiodącym tematem poniedziałkowego spotkania w BBN z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Mateusza Morawieckiego - przekazał na antenie radiowej Jedynki szef BBN Paweł Soloch. - Mówiliśmy też o zaangażowaniu Polski w pomoc Ukrainie oraz o kwestiach współpracy z innymi państwami, także z zewnątrz UE, jak Japonia i Korea Południowa - dodał.

Soloch zabrał też głos w sprawie postawy Unii Europejskiej wobec wojny na Ukrainie. UE obiecała Kijowowi 9 mld euro pomocy. Pieniądze do tej pory nie dotarły na Wschód. - Stany Zjednoczone dają Ukrainie więcej pomocy niż Unia Europejska, choć to ona jest bardziej uzależniona od rozwoju wypadków na Ukrainie - zauważył Soloch, wspominając o przekazanym ostatnio przez USA pakiecie pomocy o wartości 3 mld dolarów.

Francja i Niemcy straciły pozycję liderów?

Wsparcie przekazała Ukrainie także Szwecja. Pakiet pomocowy szacowany jest na niemal miliard euro. - Im bliżej działań wojennych, tym większa gotowość danego kraju do zaangażowania i ponoszenia kosztów - powiedział szef BBN. Jego zdaniem "niewystarczające zaangażowanie ze strony Francji i Niemiec nie przysparza im wiarygodności w roli liderów Europy".

Choć Soloch zaznaczył, że "Niemcy na pewno pozostaną najważniejszym krajem UE ze względu na swój potencjał", według niego "de facto tego przywództwa obecnie nie sprawują". - Na pewno nie można powiedzieć, że przewodzą polityce UE wobec wojny na Ukrainie - stwierdził nasz gość.

Więcej w zapisie audycji.

Audycja: "Sygnały dnia"

Prowadzący: Krzysztof Świątek

Gość: Paweł Soloch (szef BBN)

Data emisji: 30.08.2022

Godzina emisji: 8.15

kp