Gość "Sygnałów dnia" mówił o znaczeniu przekopu Mierzei Wiślanej. - To był ostatni akwen, który nie był w jurysdykcji polskiej, wpłynięcie na niego jakiejkolwiek jednostki wymagało zgody Moskwy - powiedział wiceminister.
Jak wyjaśnił, taka sytuacja odbijała się na całym działaniu państwa, szczególnie kwestiach bezpieczeństwa, ponieważ uniemożliwiało to m.in. działania Straży Granicznej na polskim wybrzeżu. - Dzisiaj mamy możliwość ochrony granicy w 100 proc. w sposób należyty i odpowiedzialny - zaznaczył Marek Gróbarczyk.
Decyzja wstrzymana przez PO
- Decyzja o przekopie Mierzei zapadała w 2007 r., później nastąpił cały zbieg wydarzeń, który zahamował ją przez rządy PO. Mówiono o świetnej umowie z Putinem, że żaden przekop w tym wypadku nie jest potrzebny - szczególną rolę odegrał tutaj Sikorski, wybitnie szkodliwa postać w tym zakresie - powiedział polityk.
- Cały proces związany z transportem i rozwojem gospodarczym był w 100 proc. kontrolowany, a przede wszystkim hamowany przez stronę rosyjską. To przeszkadzało w rozwoju portu w Elblągu, ale i całej Polski wschodniej, bo takie oddziaływanie będzie miał ten port - zaznaczył gość Programu 1 Polskiego Radia.
- Dzisiaj poszukujemy bardzo intensywnie nowych terenów portowych, wszystkie porty pracują na najwyższych obrotach, a cały czas musimy zwiększać te możliwości, w związku z tym upatrujemy ogromnej szansy w rozwoju Elbląga - stwierdził wiceszef resortu infrastruktury.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Katarzyna Gójska
Gość: Marek Gróbarczyk (wiceminister infrastruktury)
Data emisji: 16.09.2022
Godzina emisji: 7.15
pg
Przekop Mierzei Wiślanej. Marek Gróbarczyk: ta inwestycja kończy naszą zależność od Rosji - Jedynka - polskieradio.pl