Z kolei piesi nie mogą wbiegać przed samochód, ani pokonywać przejścia ze smartfonem w dłoni lub słuchawkami w uszach. Powinni też upewnić się, że mogą przejść bezpiecznie na drugą stronę.
Jak to wszystko wygląda w praktyce? - To nie jest tak, że kierowca dojeżdżając do przejścia, ma nagle zacząć hamować i zatrzymywać się, gdy tylko zobaczy pieszego zbliżającego się do przejścia. Takim zachowanie może spowodować zagrożenie dla siebie i innych kierowców. Właśnie dlatego w obszarze zabudowanym prędkość jest ograniczona do 50 km/h, a czasem do jeszcze mniejszej prędkości, aby kierowcy mogli swobodnie zmniejszyć prędkość i upewnić się, że nikt nie wchodzi na przejście - mówi asp. Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
- W przypadku, gdy dochodzi do takiego zdarzenia z udziałem kierowcy i pieszego, to za każdym razem jest to rozpatrywane indywidualnie przez interweniujących policjantów, którzy podejmując decyzję, biorą pod uwagę oświadczenia stron, przekaz świadków oraz inne dostępna źródła informacji, jak chociażby monitoring - dodaje ekspert Jedynki.
Pamiętajmy jednak, że pieszemu należy ustąpić pierwszeństwa, szczególnie jeśli znajduje się w pobliżu zebry albo już na nią wchodzi. Od 17 września za nieprzestrzeganie tego przepisu można słono zapłacić. - Jeżeli po raz pierwszy zmusimy pieszego, żeby zatrzymał się, mimo że chciał wejść na przejście dla pieszych, czeka nas dotkliwa kara. Zrobimy to któryś raz z kolei, wtedy czeka nas bardziej dotkliwa kara w postaci recydywy, czyli podwójna kara. Powiem więcej, mówimy tutaj o punktach karnych. 15 za wykroczenie, natomiast po raz drugi mamy już 30 i jesteśmy kierowani na egzamin sprawdzający - wyjaśnia Marcin Kiwit, egzaminator w olsztyńskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
Przejścia sugerowane
Od 21 września mamy także nowy przepis o tzw. przejściach sugerowanych. Jeśli nie ma namalowanego przejścia, a infrastruktura pozwala na przekroczenie jezdni, możemy to zrobić. Najczęściej zdarza się to na drogach lokalnych i osiedlowych.
- Nie mówi się konkretnie o rozwiązaniach technicznych, ale wyobrażam sobie to tak, że po prostu mamy zejście z chodnika na jezdnię i to zejście nie prowadzi do przejścia dla pieszych, jednak po drugiej stronie jedni również mamy taką przestrzeń, co sugerowałoby pieszemu, że w tym miejscu może jezdnię przekroczyć - tłumaczy Marcin Kiwit.
Pieszy będzie mógł przejść przez jezdnię, jeśli nawet zrobić to w odległości mniejszej niż 100 metrów od wyznaczonego przejścia.
Obserwujemy drogę
Zasady pierwszeństwa na przejściach dla pieszych zmieniły się w połowie 2021 roku i kiedy wchodziły w życie wywołały burzę. Zgodnie z nimi kierowca, który zbliża się do przejścia dla pieszych jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i zmniejszyć prędkość, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na przejściu albo na niego wchodzącego. Następnie kierowca musi ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
Co oznacza "pieszy wchodzący na przejście"? - Początkowo były pewne wątpliwości, w jaki sposób to interpretować, ale muszę szczerze powiedzieć, że zauważyłem znaczną poprawę, jeśli chodzi zachowanie wobec pieszych. Rzeczywiście wielu kierowców już reaguje w sposób prawidłowy, czyli zdejmuje nogę z gazu, zaczyna zwalniać i ustępuje pierwszeństwa temu pieszemu, który idzie w stronę przejścia z zamiarem jego przekroczenia - zauważa Marcin Sygocki, instruktor nauki jazdy.
Gość Jedynki podpowiada kursantom, żeby przede wszystkim obserwowali drogę. - Jeżeli widzimy znak wskazujący, że zbliżamy się do przejścia dla pieszych, to już musimy się rozejrzeć. Pamiętajmy, że nie wystarczy patrzeć przed siebie i obserwować kątem oka (…). Musimy obrócić głowę w prawo, w lewo i zobaczyć, czy ktoś dochodzi do tego przejścia - kontynuuje.
Następnie zaczynamy zwalniać i jeśli mamy przepuścić pieszego, zatrzymujemy się. Jednocześnie należy pamiętać, że pieszy musi opuścić pasy, zanim ruszymy.
Czytaj również:
"Bezpieczna Jedynka" w radiowej Jedynce
Tytuł audycji: "Bezpieczna Jedynka"
Prowadzili: Izabela Kostyszyn i Patryk Kuniszewicz
Goście: asp. Tomasz Markowski (Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie), Marcin Kiwit (egzaminator w olsztyńskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego), Marcin Sygocki (instruktor nauki jazdy)
Data emisji: 23.09.2022 r.
Godzina emisji: 17.14
DS